piotr rubik
-
Piotr Rubik poddał się zabiegom upiększajacym. "Zafoliowany i gotowy do wysyłki"
Rozbawiona Agata Rubik zdradziła, że jej mąż zdecydował się na poprawienie urody. - Przyjechałam do kliniki po mojego męża, który miał tu dzisiaj zabiegi upiększające - wyznała ze śmiechem, pokazując wyraźnie zadowolonego z odbytej wizyty Piotra Rubika.
-
Agata Rubik pokazała swój posiłek na diecie. Co znalazło się na jej talerzu?
Agata Rubik postanowiła poodpowiadać na Inastagramie na pytania fanek i fanów. Jedno z nich dotyczyło obiadu. Żona Piotra Rubika postanowiła pokazać, co tego dnia wylądowało na jej talerzu. Zdradziła również, co jadł mąż oraz córki.
-
Agata Rubik pokazała zdjęcie Piotra z 1994 r.: "Ja miałam wtedy 8 lat". Jak wyglądał?
Agata Rubik postanowiła po raz kolejny podzielić się ze swoimi obserwatorkami oraz obserwatorami zdjęciem sprzed lat. Tym razem pokazała fotografię Piotra Rubika, która została zrobiona 28 lat temu. On już wtedy komponował, ona zaczynała szkołę podstawową.
-
Różnica wieku nie była przeszkodą dla miłości. Znane pary, które dzieli wiele lat
Nagranie, które pojawiło się na kanale YouTube Izabeli Janachowskiej, wzbudziło ogromne zainteresowanie. Gwiazda oraz jej mąż odnieśli się między innymi do różnicy wieku w ich związku. Dzieli ich 27 lat. Nie jest to jedyna znana para w polskim show-biznesie, której udało się stworzyć relację mimo sporej różnicy wieku. Oto kilka innych przykładów takich związków.
-
Agata Rubik ma nową fryzurę. Ścięła ponad 40 cm swoich włosów! Jak teraz wygląda?
Agata Rubik zaskoczyła na Instagramie metamorfozą swojej fryzury. Żona Piotra Rubika postawiła na ostre cięcie i znacznie skróciła swoje długie włosy. Przy okazji zrobiła także dobry uczynek. Jak teraz wygląda? - Nie no, po prostu nastolatka - skomentował jej mąż.
-
Agata Rubik o dziwnej sytuacji w sklepie: "Na rachunku tego także nie było"
- Ostatnio powróciwszy do domu po zakupach zaczęłam rozpakowywać koszyk i okazało się, że w koszyku znalazłam chlebek bezglutenowy bananowy, którego nie kupowałam. (...) po rozmowie okazało się, że nikt nie chciał tego chlebka i nikt nie wie, co ten chlebek robi w naszym koszyku na zakupy - relacjonuje Agata Rubik, która po ostatniej sytuacji z ekspedientką w sklepie, postanowiła podzielić się swoją kolejną zakupową historią.
-
Agata Rubik utarła nosa ekspedientce w sklepie. "Mam 3 zł w kieszeni"
- Pani musiała oddać mi 3 zł, ponieważ według prawa musicie zapłacić cenę, która zachęciła was do wzięcia danego produktu z półki, więc mam 3 zł w kieszeni, a tabliczka poszła na zaplecze - zdradziła Rubik.