pomaganie
-
W ciąży przytyła 32 kg. "To, jak wyglądam, było zwykle ważniejsze niż to, jak gram"
Anna Dymna to polska aktorka filmowa i teatralna, które obecnie prowadzi też fundację "Mimo Wszystko". Nie wszyscy jednak wiedzą, że prywatnie los ją mocno doświadczył.
-
Co może optymizm? Dodać nam 10 lat życia
- Wiele osób - przynajmniej w pierwszych dniach wojny - myślała, że np. nie wypada teraz obejrzeć komedii, czy wyjść z przyjaciółmi, bo jak można się śmiać kiedy tuż za granicą umierają ludzie. Tymczasem takie podejście nie zmieni sytuacji na froncie, a co najwyżej osłabi nas psychicznie, tak że w rezultacie możemy nie być w stanie pomóc innym, na przykład osobom uchodźczym - mówi autorka książki o długowieczności Marta Zaraska.
-
Maja Bohosiewicz o chwaleniu się pomaganiem w sieci. "Dla mnie to jest bullshit"
Maja Bohosiewicz poruszyła na swoim Instagramie temat "chwalenia się" pomaganiem w sieci. Wiele osób może być zaskoczonych jej stanowiskiem. - Dla mnie to jest bullshit. Jeżeli nie jest wstydem chwalenie się wakacjami, wytrenowanym tyłkiem czy kwiatami... - czytamy.
-
Małgorzata Kożuchowska: Tak mnie wychowano. Rodzice przekazali mi gen pomagania
- Jestem wdzięczna za to, że tylu ludzi docenia to, co robię. Ale jak przekuć to zainteresowanie i życzliwość w działanie w imię pożytecznego celu? Od razu zaczęłam się nad tym zastanawiać, a że proste rozwiązania są najlepsze, poprosiłam, żeby każda z tych osób, która mnie obserwuje, wpłaciła choćby złotówkę na zakup sprzętu umożliwiającego dzieciom naukę online - Małgorzata Kożuchowska z okazji zdobycia miliona obserwatorów na Instagramie rozpoczęła zbiórkę środków, które są przeznaczone dla dzieci z najuboższych rodzin - dzięki tej inicjatywie mogą dostać sprzęt niezbędny do nauki. W rozmowie z Aleksandrą Pajewską-Klucznik opowiada o genie pomagania.
-
Maciej Stuhr: Często zapominamy o tym, że to jest święto religijne, bo aspekty odpoczynku czy kulinarne biorą górę
- Zapadła decyzja, że weźmiemy na weekend syna Madiny, Edelbieka. Dzięki temu nasze rodziny się zaprzyjaźniły i gdy rodzina Madiny nie miała gdzie mieszkać, to zaproponowaliśmy, żeby zamieszkali u nas - rozmowiamy z Katarzyną Błażejewską-Stuhr i Maciejem Stuhrem o świętach, tradycji i pomaganiu.
-
Ewa Chodakowska ruszyła z wyjątkową akcją dla kobiet. W ten sposób wesprze walkę z rakiem piersi
Ewa Chodakowska po raz kolejny zaangażowała się w ważną akcję, która ma na celu wsparcie kobiet walczących z rakiem piersi. Na Instagramie opublikowała post, w którym zdradziła wszystkie szczegóły akcji. - Jesteś dobrym człowiekiem Ewuś - piszą fani.
-
Pani Lidia zauważyła dziewczynę opartą o płot. Coś ją tknęło. "Jest za co dziękować, bo dzięki pani żyję"
Czasem wystarczy odrobina uwagi, by uratować komuś życie. Historia opowiedziana przez panią Lidię jest tego żywym dowodem.
-
"Jedz swój obiad, ja się nią zajmę", czyli jak jeden gest kelnera poruszył tysiące osób [ZDJĘCIE]
Są ludzie, którzy wykonują swoją pracę z oddaniem godnym podziwu. Na przykład Joe Thomson - kelner w jednej z amerykańskich restauracji, który co weekend, od pięciu lat własnoręcznie karmi jedną ze swoich klientek, żeby jej mąż mógł zjeść ciepły posiłek.
-
Czyżby mężczyzna idealny? Oto przystojny strażak, który ratuje ludzi i pomaga zwierzętom
34-letni Rob Tackett jest strażakiem, a swoją pracę traktuje jak misję. Każdego dnia naraża życie, żeby ratować innych. Rob niesie pomoc nie tylko ludziom.
-
Dała pracę bezdomnemu. Popłakała się, gdy zobaczyła, co kupił za pierwszą wypłatę
Bezdomny mężczyzna prosił ją o pieniądze na jedzenie. Dostał coś dużo bardziej cennego
-
Ozdoby świąteczne. Ręcznie robione dodatki zachwycą każdego gościa
-
Płacą jej ponad 850 zł za jedno spotkanie. Zapotrzebowanie jest ogromne
-
Jeśli odpowiesz trzy razy tak, jesteś na prostej drodze do uzyskania pięknej skóryMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Wyłączyli jej prąd i gaz. Prostym trikiem ogrzewa cały dom
-
Obierki mandarynek odłóż do słoika i zalej octem. Będziesz zachwycona
- QUIZ o rodzinie. Zapomnij o punktach, jeśli nie wiesz, kim jest dla ciebie stryj
- "Miałam taką w młodości". Te kurtki z lat 50. wróciły jak bumerang. Szyk niczym Dior
- Babcia nakładała na rurę odkurzacza skarpetkę. Nie uwierzysz dlaczego
- Prezent dla przyjaciela na Święta. Zaskocz swojego przyjaciela wyjątkowym upominkiem
- Dominika Chorosińska grała w "M jak miłość". Dziś jest ministerką kultury
-
Szlachetne akcje, które warto wesprzeć w grudniu
Grudzień to miesiąc, gdy pieniądze wypływają z portfela wartkim strumieniem. Skoro już i tak wydajemy krocie, to niech choć ułamek tych pieniędzy trafi do potrzebujących: ludzi i zwierząt.
-
Może to właśnie ty uratujesz komuś życie prostym pytaniem?
Czytelnik opowiada o sytuacji, która mu się przydarzyła, a płynące z niej wnioski warto wziąć pod rozwagę.
-
"Bloody Foreigners" - jak zamienić głupi epitet w mądrą akcję społeczną
Grupa polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii postanowiła inteligentnie wykorzystać pogardliwe określenie i w ramach kampanii "Bloody Foreigners" namawia innych emigrantów do... oddawania krwi na rzecz lokalnych społeczności.
-
Protesty na Ukrainie. Proszę, nie przyglądaj się temu jak obojętny widz
Słyszeliście o tym, co dzieje się na Ukrainie? O protestach na Majdanie? Nawet jeśli nie macie telewizora, to może chociaż znacie jakąś miłą Panią Roksanę czy Irinę, która na przykład pomaga wam w domu. A może po prostu znacie kogoś z Ukrainy? Pytam, bo zdaniem naukowców, tym, których się zna, pomaga się chętniej. Dlatego jeśli nie znacie nikogo z Ukrainy, to pomyślcie o mnie. Mnie już znacie. A ja mam tam rodzinę. I potrzebujemy pomocy.
-
W pomaganiu jestem dobra, ale chciałabym umieć odmawiać
Petronela zainspirowana naszym październikowym cyklem o pomaganiu napisała o tym, że nie umie odmówić pomocy - nawet, gdy wcale jej nie chce udzielać. Brak asertywności może utrudniać życie.
-
Ludzki odruch frajera - o trudnej sztuce pomagania
Temat miesiąca "Pomagam innym" zainspirował naszą wierną Czytelniczkę Anię do rozważań nad tym, jak trudno jest pomagać dobrze i z sensem. Ryba czy wędka? Nierozwiązany dylemat...
-
"A co z tymi, co nie umieją prosić o pomoc?" [LIST]
Przez cały październik piszemy dla Was i do Was o pomaganiu innym. Ludziom, zwierzakom, dzieciom, dorosłym. Nasza Czytelniczka zwraca nam uwagę na trochę inny aspekt tego tematu.
-
Rak piersi, czyli jak się pomaga chorującym w Ameryce
Za udział zapłaciłam 1800 dolarów. Jednego dnia przeszłam 42 kilometry. Zajęło mi to 9 godzin. W trakcie wiele razy miałam łzy w oczach, bo nie brakowało wzruszających momentów. Teraz czuję, że swoją energią, mogłabym obdzielić cały świat. Niech Was opis nie zmyli, to nie będzie relacja nastolatki z pielgrzymki w imię Justina Biebera. Moja znajoma, Anna Rekosz, wzięła udział w marszu w Nowym Jorku, aby pomóc chorującym. Zanim skrytykujecie, przeczytajcie.
-
Nie pomagaj mi! O przekleństwie bycia rodzicem nadmiernie samodzielnej trzylatki
Najpierw zgrzytałam zębami przy pierwszym dziecku, któremu trzeba było pomagać we wszystkim. Teraz gotuje się we mnie woda, w takim małym świszczącym czajniczku, wiecie: takim, co to zaraz eksploduje, bo dla odmiany drugie dziecko WSZYSTKO ZROBI SAMO, więc nie pomagaj mi mamo, no!
-
Przywróćmy sobie wspólnie wiarę w ludzkość. Jest szansa!
To miał być zupełnie inny tekst i o czymś zupełnie innym. Ale znajoma wrzuciła dziś na Facebooka taki jeden film i zmieniłam zdanie. Chciałam wyszydzić cudzą opinię, a będzie o miłości ludzi do ludzi i pomaganiu innym. Choć pisanie tego tekstu nie jest łatwe. Naprawdę.
-
Jestem beznadziejna w pomaganiu, czyli nie róbcie tego w domu
Czemu jestem beznadziejna? Poważnie, czyja to wina i co poszło źle? Kto mnie popsuł i fatalnie wychował? A może to ja dałam ciała, przez własny egoizm i tchórzostwo?
-
Nie jestem zwierzolubna, dlaczego więc prowadzę pogotowie dla okolicznej fauny?
"Jak coś uratujesz, to robisz się za to odpowiedzialny" - powinnam sobie zrobić taki tatuaż na dłoni, żeby pchał mi się w oczy, jak tylko wyciągam rękę po zagubioną duszyczkę. A raczej ciało. Pierzaste, sierściaste, kolczaste. Z którego rzeczona duszyczka PRAWIE już odleciała. Nie mogła odlecieć na amen, bo oczywiście oto pojawiam się ja, łaps duszyczkę za nogi i ratuję. A potem? No potem oczywiście jestem na siebie zła, bo mam na głowie kolejnego podopiecznego.