skarga
-
Pranie, zapachy, gwizdanie. Warczy nawet na ptaki. Sąsiadka "z piekła rodem" zaczęła innym grozić
Ta kobieta nigdy nie narzekała na swoje sąsiedztwo. Nikt nikomu nie wchodził w drogę. Każdy żył sobie po swojemu i w swoim rytmie. Niestety sielanka się skończyła, wraz z pojawieniem się nowej sąsiadki. Ignorowanie spowodowało groźby, a co będzie dalej?