Niezwykle rzadko zdarza nam się oglądać znane osobistości ze świata showbiznesu w innych stylizacjach niż te, w których podziwiamy je na czerwonym dywanie. Idealne fryzury, makijaże i kreacja sprawiają, że często idealizujemy sobie wyobrażenie na temat danej osoby.
Katherine Heigl jest jedną z tych gwiazd, które obdarzone zostały naturalną urodą. Nie potrzebne jej bardzo mocne makijaże, ani wyszukane fryzury, by wyglądać olśniewająco. Ona sama zwykle wybiera bardziej subtelny wizaż. Najwidoczniej dobrze czuje się sama ze sobą.
Każdy jednak ma momenty, w których ceni sobie swoją prywatność. Wychodząc rano do sklepu, czy po kawę - nie mamy często ani czasu, ani ochoty na wykonanie makijażu. Jest to normalne - nawet dla gwiazd. Czujne oczy paparazzi nie śpią i wykorzystają każdy moment na zrobienie zdjęcia.
Nic dziwnego, że celebrytki (zwłaszcza dotyczy to bowiem kobiet) tracą cierpliwość do śledzących je szklanych oczu.
Jak podoba wam się Katherine Heigl w wersji zupełnie au naturelle?