W kolekcji niemieckiej marki Jil Sander główny projektant Raf Simons zaproponował piękne, ostre barwy i grafiki kwiatów z których stworzył tęczowe kolaże. Takie charakterystyczne wzory nadrukował na tkaniny, z których uszył spódnice, bluzki i sukienki oraz torby.
Model torby przypomina fasonem reklamówkę. Ma prosty, prostokątny kształt. Dla tych, którzy nie lubią materiałowych rączek dodano skórzany pasek, który można doczepić i stworzyć dodatkowy uchwyt. Do tej kolorowej wersji dodano różowy pasek, dzięki któremu torebkę można nosić na ramieniu.
Torba Jil Sander jest wesoła, kolorowa i idealnie wpisuje się w aktualne trendy. Można ją nosić w klasycznej, skórzanej torbie i wykorzystywać w razie potrzeby. To świetna i bardziej wytrzymała alternatywa dla reklamówki. W dodatku bardzo modna.
Torbę można kupić w internetowym sklepie Net-A-Porter. Kosztuje 5655 euro.
Jak Wam się podoba? To hit czy kit?