Recenzję dla znam.to napisała rachela180
Do precyzyjnego makijażu ust, jeśli jest się wielbicielem czerwonej szminki, potrzebna jest konturówka - w każdym razie wtedy, gdy chce się nieco poprawić naturę.
Kredkę Pierre Rene oceniam wysoko. Kolorów zbyt wielu nie ma (są to głównie odcienie czerwieni i bordo - a gdzie róże, panie producencie?!), ale do typowej czerwonej szminki można coś dobrać. Producent się chwali, że jest wodoodporna. Ja bym dodała - "weseloodporna". Jeśli obrysuje się usta i wypełni je tą kredką, czerwone usta przetrwają biesiadę, tańce, całowanie się z narzeczonym i szybkie mycie zębów. Oczywiście pomadkę do poprawek jednak trzeba mieć.
Do tego jest dość miękka, więc łatwo nią precyzyjnie obrysować usta. Zmywa się ciężko, ale to w końcu kosmetyk do zadań specjalnych.
Kredka ma jednak jedną wadę - wysusza usta, więc po imprezie i zmyciu makijażu trzeba ratować wargi dobrym balsamem. Na szczęście imprezy, na których trzeba wyglądać, nie zdarzają się codziennie ;)
cena: 10zł
Zalety:
- trwała - wodoodporna - dość miękka - ładne odcienie czerwieni
Wady:
- niewiele odcieni w palecie poza czerwienią i bordo - wysusza usta
Zobacz też: