Blond od lat postrzegany jest jako symbol atrakcyjności. Trwającą do dziś modę na blond zapoczątkowała na szeroką skalę Marilyn Monroe. Odtąd jasne pasma stały się atrybutem kobiecości. Wiele legendarnych seks bomb, aktorek czy modelek było (jest) blondynkami (Brigitte Bardot, Sharon Stone, Farrah Fawcett, Pamela Anderson, Claudia Schiffer, Heidi Klum). Mają one zdecydowaną liczebną przewagę nad brunetkami i szatynkami.
Blond pasma znowu stają się pożądanym symbolem kobiecości . Kluczem do sukcesu jest odnalezienie odpowiedniego dla siebie odcienia, który będzie pasował do typu karnacji. W 2010 r. stawiamy na naturalnie wyglądające kolory, więc warto wybrać blond z palety bardziej stonowanych odcieni.
Platynowy blond
Od zawsze przyciągał uwagę ze względu na niezwykłość białawego odcienia. Jest jednym z najpopularniejszych odcieni wybieranych przez kobiety. Pasuje paniom o porcelanowej, jasnej skórze. Podkreśla jasną barwę oczu.
Złocisty blond
Wiele kobiet obawia się złotych refleksów, kojarząc je z kiczowatym efektem. Jednak właściwy odcień złotego blondu, który pasuje do karnacji wygląda niezwykle pięknie i naturalnie. Rozświetla twarz, tworząc wokół niej słoneczne refleksy. Ten odcień pasuje do większej liczby kobiet, aniżeli platyna, stąd jego rosnąca popularność. Jest odpowiedni dla kobiet o jasnej i lekko opalonej skórze, dopełniając ich ciepłej tonacji.
Ciemny blond
Ten kolor świetnie sprawdza się u kobiet, mających opaloną skórę lub ciemniejszą karnację. Wygląda pięknie w towarzystwie jaśniejszych oraz czekoladowych refleksów, które nadają całości wyrafinowany wyraz.
Zobacz też:
Czytaj w Znam.to: Jeden z lepszych szamponów na suche i zniszczone włosy