W Los Angeles odbyła się wczoraj premiera filmu "Salt", który w Polsce już stał się sławny ze względu na grę Daniela Olbrychskiego (i jego nieobecność podczas tejże premiery). Pojawiło się wiele gwiazd, ale pierwsze skrzypce grała odtwórczyni głównej roli - Angelina Jolie. Gwiazda, która przez wielu uważana jest za najpiękniejszą kobietę na świecie, nie potrzebuje wyszukanej otoczki, żeby zachwycać. Przeważnie wybiera klasykę, proste fasony i ciemne kolory, które idealnie podkreślają jej urodę. Na premierze pojawiła się w gorsetowej sukience z cekinów z kolekcji Armaniego i beżowe, nieprzytłaczające szpilki Ferragamo. Sukienka, chociaż z pozoru prosta, jest misternie skrojona - idealnie leży na biuście, podkreśla talię, a drapowania na spódniczce nadają jej delikatności. Naturalna fryzura i makijaż dodatkowo podkreślają atuty gwiazdy.
Ocena Luli: 10
Prostota zdecydowanie służy Angelinie. Chociaż cekiny są już trochę oklepane, musimy przyznać, że aktorka wygląda pięknie.
AP/Matt Sayles
AP/Matt Sayles