Odcienie szarości od kilku sezonów opanowały czerwony dywan. Gwiazdy je uwielbiają za to, że nie tworzą konkurencji dla urody, podkreślają naturalne piękno , są "szlachetne i w dobrym tonie". My również mamy słabość do tej gamy, ale musimy przyznać, że ostatnio również przesyt.
Leighton Meester postawiła jednak na odcień gołębi, wpadający w srebro i błękit, dzięki czemu wygląda absolutnie świeżo i seksownie. Delikatne falbanki i cekiny nadają kreacji lekkości. Kreację z wiosennej kolekcji Elie Saab aktorka uzupełniła spójnymi kolorystycznie dodatkami.
Ocena Luli: 10
Leighton zadbała o każdy detal tej stylizacji, włącznie z makijażem i fryzurą. Brawo!
Leighton Meester AP/Chris Pizzello
Leighton Meester AP/Chris Pizzello