Na rozdaniu American Music Awards Taylor Swift pojawiła się w gorsetowej minisukience wysadzanej dżetami projektu Collette Dinnigan. Do niej założyła zdobione kryształkami sandałki Jimmy Choo. Ale to fryzura zwróciła główną uwagę fanów. Burzę loczków Taylor zastąpiła długimi prostymi włosami z grzywką.
Ocena Luli: 10
To ciekawa odmiana. Taylor zadbała o każdy centymetr kwadratowy tej stylizacji i wyglądała bezbłędnie. Naszym zdaniem w nowej fryzurze wygląda bardzo dobrze, aczkolwiek trochę banalnie. Loczki to coś, co ją wyróżnia, a teraz upodobniła się do tysięcy amerykańskich celebrytek. Doskonale jednak rozumiemy, że każda kobieta chce czasami zmienić fryzurę i odświeżyć wizerunek, więc wspieramy Taylor w tych próbach.
Taylor Swift AP/Chris Pizzello