Oglądając zdjęcia odnosi się wrażenie, że to klatki z kostiumowego filmu . Ashley Smith wygląda jakby wcielała się w złą królową . Jest zimna, groźna, a na niektórych zdjęciach surowa. Fotografie doskonale oddają klimat grozy spotęgowany przez mroczne wnętrza. Do tego znakomite stylizacje przygotowane przez Simona Robinsa, do których użyto rzeczy z kolekcji haute couture Atelier Versace, Valentino Haute Couture, jak i bielizny marki Agent Provocateur. Całość robi niesamowite wrażenie. Zobaczcie sami !
Ashley Smith w sesji z Vogue Russia grudzień 2010 fot. skan
GALERIA !
Vogue Russia grudzień 2010
modelka: Ashley Smith
fotograf: Sharif Hamza
stylizacja: Simon Robins