W miejscu zwanym Hollywood większość znanych nam gwiazd tak bardzo boi się zestarzeć, że fundują swojej twarzy wiele różnych zabiegów mających na celu cofnięcie wskazówek zegara. Niektórzy za wszelką cenę pragną zatrzymać nieubłagany czas i swoją młodość, a przynajmniej wyglądać na młodszych niż są w rzeczywistości.
W wywiadzie dla magazynu Elle o starzeniu się mówiła niedawno Sarah Jessica Parker. Gwiazda doskonale znana wszystkim z serialu "Sex w wielkim mieście" mówi:
Aktorce chodzi oczywiście o różnego rodzaju zabiegi oraz operacje plastyczne. Wiemy doskonale, że wszechogarniająca moda na tego typu przedsięwzięcia staje się coraz bardziej niepokojąca. Mówi się o tym coraz więcej. Cieszy to, że nie wszyscy stawiają na drastyczną walkę z upływającym czasem i jego skutkami. Mamy nadzieję, że Sarah nie zwiędnie, niczym kwiatek, a nawet jeśli zacznie - dobrze, że potrafi przejść z tym do porządku dziennego. Wolimy ją oglądać taką jaką jest, niż komentować: "Kiedyś była Carrie Bradshow, dziś już trudno ją rozpoznać!".
Sarah Jessica Parker fot. AP Photo/David Goldman/AG Sarah Jessica Parker fot. AP Photo/David Goldman/ Agencja Wyborcza.pl