Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że Paris Hilton jest niekwestionowaną rekordzistką - jeśli chodzi o sygnowanie swoich perfum. Zaledwie perę miesięcy temu na rynku pojawił się jej 10 z kolei zapach o nazwie "Tease". Paris wystylizowana na Marilyn Monroe głośno promowała nowość.
Nie minęło zbyt wiele czasu od tamtej pory, a już przyszedł czas na coś innego. Tym razem perfumy wyglądają zupełnie inaczej i są adresowane do zupełnie innej grupy odbiorców. Dużo młodszej. Tak przynajmniej wynika z kolorowego designu w stylu anime.
Paris Hilton Passport , bo tak właśnie nazywa się nowa linia dostępna będzie już niebawem. Nie wiemy dokładnie kiedy, bo sama Paris usiłuje zachować wokół projektu osłonkę tajemnicy. Wiemy jedynie, że poszczególne zapachy będą nosić nazwy wielkich miast i kurortów.
Co sądzicie o nowym pomyśle?
Paris Hilton DIGITAL FOCUS INTL/EMPICS ENTERTAINMENT/EAST NEWS/KJL
Zaklejone usta na pokazie Patricka Mohra - ciekawy wizaż, czy przesada?