Cameron Diaz pojawiła się ostatnio w Ceasar's Palace ubrana w prostą czarną minisukienkę na jedno ramię, beżowy żakiet, czarny lakierowany pasek ze złotą klamrą, szeroką bransoletę oraz sandały z krótkimi cholewkami.
Całość wyglądała prosto, ale i interesująco. Musimy przyznać, że mamy jednak sporo zastrzeżeń . Choć podoba się nam zestawienie eleganckiej minisukienki z asymetrycznym dekoltem i beżowego żakietu, który zahacza o styl safari, to zdecydowanie wybrałybyśmy model węższy w talii, bo lepiej by leżał - nie trzeba by było zakładać jednej części na drugą i nie powstałaby ta mała niechlujność na dole w postaci dwóch nierówno ułożonych części. Dodatkowo jesteśmy "na nie" z połyskiem na pasku, który nie pasuje do matowej i klasycznej pozostałości. Na ostatek zostawiłyśmy buty , które także odstają charakterem od całości - trzeba było wybrać coś bardziej eleganckiego. Jeżeli zabrakło pomysłów na buty, to zawsze można było postawić na popularne klasyczne czółenka na szpilce, które wyglądają świetnie do wszystkiego! Jak widać - stylizacja ciekawa, zwraca na siebie uwagę, pasuje do sytuacji i figury noszącej (choć przecież do idealnej sylwetki pasuje wszystko!), ale ma mnóstwo niedociągnięć...
Ocena Luli : 7
Cameron Diaz w Ceasar's Palace fot. East News