Balenciaga w ostatnich latach zwiększyła sieć dystrybucji i dochody, ale nie uniknęła problemów personalnych. W 2012 r. w atmosferze konfliktu odszedł Nicholas Ghesquiere , który pełnił stanowisko dyrektora kreatywnego przez 15 lat. Zastąpił go Amerykanin Alexander Wang , wówczas nie mający nawet trzydziestki na karku. Wang wydawał się rozsądnym wyborem - w Stanach cieszył się ogromną popularnością, Europę podbił udaną kolekcją dla H&M, namówił na współpracę z Balenciagą Lady Gagę . A jednak po niespełna trzech latach jego przygoda z Balenciagą się kończy.
Lady Gaga i Alexander Wang Evan Agostini / Evan Agostini/Invision/AP
Evan Agostini / Evan Agostini/Invision/AP
Jednak już na początku lipca pojawiły się plotki, że koncern Kering , do którego Balenciaga należy, poważnie zastanawia się nad przedłużeniem kontraktu projektanta. Dziś media podały, że rozstanie jest już oficjalne, a Wang zakończy swoją paryską karierę wrześniowym pokazem kolekcji na wiosnę 2016. Powody rozstania nie są znane, a spekulacje Vogue.co.uk, jakoby chodziło o ograniczony czas projektanta wydają się nieprzekonujące. W końcu temu zdolnemu młodzieńcowi udawało się dotąd rozwijać własną markę w Nowym Jorku, doglądać Balenciagi w Paryżu i jeszcze angażować się poboczne projekty, takie jak H&M. Może problemem był mroczny styl Wanga albo fakt, że po rozstaniu Balenciagi i Ghesquiere'a , zainteresowanie mediów przesunęło się w stronę Louis Vuitton .
Get the champagne! The show was a HIT! Kate and Gaga ?? Wang at Balenciaga!!
Trwają już poszukiwania nowego dyrektora kreatywnego. WWD.com ustaliło, że tym razem prestiżowa posada może przypaść mało znanemu projektantowi, ukrytemu talentowi bez wyrobionej renomy. Wzorcem ma być przykład Gucci , również należącego do Keringa. Po odejściu rozpoznawalnej Fridy Giannini , marka awansowała na dyrektora kreatywnego projektanta akcesoriów Alessandro Michele . Ku zaskoczeniu branży, kolekcje tworzone przez anonimowego Michele sprzedają się świetnie, a Gucci zanotowało 12% wzrost obrotów.
