Blogerzy o sobie - Areta

Dziś w "Blogerzy o sobie" pierwszy blog, który nie jest tylko i wyłącznie foto-szafą, ale także cennym źródłem inspiracji! Poznajcie Aretę i jej stronę walkonthepavements.blogspot.com.

Skąd pomysł na prowadzenie bloga?

Po ponad 2 latach odwiedzania innych, głównie zagranicznych blogów, uznałam, że może czas podzielić się własnymi spostrzeżeniami, zdobyczami i pomysłami z innymi. Aż pewnego dnia wracając do domu ( zaraz po tym jak pan policjant nakrzyczał na mnie, że nie chodzę po chodniku ) pomyślałam sobie: czemu nie dziś ? 10 minut później powstał walkonthepavements.blogspot.com :)

Czym jest dla Ciebie moda?

To taki tajemniczy kod, dzięki któremu możesz na ulicy rozpoznać swoją bratnią duszę.

Jakbyś opisała swój styl?

Pomieszanie z poplątaniem. Ciągle się zmienia. Po grunge-rock-band-gruppie-inspired-by-olsen-twins-and-chloe-sevingy-look czas na inspiracje Alexą Chung. Za tydzień pewnie powiedziałabym wam co innego :)

Skąd czerpiesz inspiracje?

Ulubione blogi, pokazy, sesje, zagraniczne sklepy, magazyny ( nie tylko te o modzie ), strony street style'owe, ale przede wszystkim to co uda mi się znaleźć w sklepach czy lumpach, czyli ubrania które mam pod ręką w szafie. Może to się zmieni kiedy opanuje chociaż podstawy obsługiwania się maszyną do szycia ? Zobaczymy...

Czy masz jakieś ikony mody?

Nie będę oryginalna... :) Obecnie nr. 1 : Alexa Chung. Dalej znajdują się m.in. Mary-Kate i Ashley Olsen, Chloe Sevingy, Kate Moss, Lykke Li, Rumi , Maria , Coco Rosa , Camille ... i wiele innych.

Jakie Twoim zdaniem będą trendy na jesień/zimę 2009/2010?

Chociaż jesień się jeszcze tak naprawdę nie zaczęła, mam już dość wszystkich trendów a/w 09/10 . Duże ramiona, cekiny, ćwieki, czarne skórzane sukienka, spódniczki, spodnie, wysokie kozaki, ciemno zielony, frędzlowe paski niby jak od zasłon, geometryczne swetry, wełniane konstrukcje, czarne masywne buty, martensy, podarte spodnie, gdzieś tam jeszcze są pozostałości po suwakach, frędzlach, kracie, lateksowych leginsach. Tulipanowe spodnie, wszędzie obecna biała bluzka w czarne paski, za duże podkoszulki z kieszonka jak od a.wanga, jeansowe szoty z wystającymi kieszeniami, chunky chokers, czyli bardzo krótkie masywne naszyjniki, krzyże, agrafki, pepitka, lata 40, koszula zawiązana w pasie niczym turysta, futra, futrzane kamizelki, trend rosyjski z całym swoim złotym przepychem, kwiatami niczym z pokazów Kenzo, pończochy z widocznymi łączeniami z pasem ( nie wiem jak to się prawidłowo nazywa :), super nie praktyczne buty z odsłoniętymi palcami, przykrótkie topy ( cropped shirts ) .... militarna kurtka, ramoneska, biker boots, od czasu do czasu marmurki, ćwiekowane jeansowe kamizelki, welur, wilki, tygrysy, zebry, pantery na bluzkach i swetrach, jegginsy (jeansowe leginsy ), zakolanówki i duże skórzane plecaki ( tak jest, wracamy do podstawówki :) Mogłabym jeszcze tak pisać i pisać, ale po co ? Teraz już zaczynam śledzić pokazy s/s 2010 i aktualizować swoją listę zakupów na nowo.  A będzie o co. Jak na razie na pierwszym miejscu: pierzasta spódniczka i pomarańczowa sukienka. A lista rośnie z każdym dniem..

Areta walkonthepavements.blogspot.com

Więcej o: