Euphoria to jeden z najbardziej znanych i lubianych przez kobiety zapachów na świecie. Poprzedniej kampanii nie sposób było przeoczyć. Było coś hipnotyzującego w twarzy Natalii Vodianovej. Zdjęcia można było śmiało zaliczyć do jak najbardziej udanych.
Piękne, ciepłe światło fotografii budziło pozytywne skojarzenia.
Zapach zdobył popularność na całym świecie w ekspresowym tempie. Pewnie dlatego po 2005 roku, kiedy perfumy pojawiły się na rynku powstały kolejne edycje tego zapachu - wszystkie równie udane:
- Euphoria Blossom (2006) ,
- Euphoria Luminos Lustre (2006) ,
- Euphoria Crystalline (2007) ,
- Euphoria Crystal Edition (2008),
- Euphoria Eau de Toilette (2009),
- oraz Euphoria Spring Temptation (2009).
Dziś dołącza do nich kolejny zapach - Euphoria Forbidden.
Podoba nam się również kontynuacja zapachu i jego kampania, w której tym razem pojawiła się Barbara Palvin . Jest spójny przekaz i podobny klimat. To dobrze, bo poprzednie kampanie również śmiało można zaliczyć do udanych. Zdjęciami zajął się Steven Meisel.
W nowej wersji zapachu Euphoria znajdziecie nuty mrożonych malin, soku mandarynki, kwiatu brzoskwini , oraz esencje kwiatowe. Sercem zapachu jest aromat orchidei, różowej piwonii, oraz jaśminu, podczas, gdy bazą jest standardowe piżmo, drzewo kaszmirowe oraz paczula.
Kampanią zajął się Fabien Baron. Stylizacją zajęli się znani wizażyści - Guido Palau i Pat McGrath .
Ciekawe, czy i ta edycja sprzeda się tak dobrze?
Nowa kampania zapachu Euphoria Forbidden fot. Materiały promocyjne
Poprzednia kampania:
Która podoba wam się bardziej?
Zobaczcie również: