Trendy przychodzą i odchodzą i zmieniają się tak błyskawicznie, że czasami jeszcze nie zdążymy ich wypróbować, a już znikają. Te najkrócej żyjące nazywają się fadami, co oznacza, że są noszone nie dłużej niż miesiąc, a zainteresowanie nimi błyskawicznie maleje. Te, które podchwyca ulica i branża, zaczynają cieszyć się szerszym zainteresowaniem i stają się pełnoprawnymi trendami. Niektóre z nich są dziwne i niepraktyczne, ale pomimo tego, że ich stosowanie może być problematyczne, nadal patrzymy na nie z zachwytem. Znaleźliśmy osiem trendów, które bardzo kochamy, ale jednocześnie boimy się wypróbować. Zobaczcie koniecznie!
Długie spodnie łamiące się na ziemi
Specjalistką w noszeniu tego trendu jest blogerka Maja Wyh. Nie wiemy, jak ona to robi, ani jakie ma doświadczenia w noszeniu spodni, które dosłownie wloką się po ziemi, ale robi to doskonale. Jej stylizacje są dzięki temu zawsze nonszalanckie, trochę niedbałe, jakby zaczerpnięte z męskiej szafy. To niebezpieczny trend, który wymaga również odpowiednich warunków atmosferycznych.
Czytaj dalej - za długie rękawy >>
Artykuł pochodzi z serwisu Fashionpost.pl.
Jeśli cię zainteresował, przeczytaj także:
Polskie "bombshells"? 5 modelek, które robią furorę na Instagramie
Tej jesieni rękawy powinny być naprawdę dłuuuuugie i lekko rozszerzające się (dokładnie tak jak w kolekcji super modnej marki, Elley). Nie ma mowy, aby dłonie były widoczne. Taka dekonstrukcja wygląda przepięknie na sesjach zdjęciowych i w lookbookach, więc dlaczego by nie nosić jej na co dzień? Jesteśmy fankami tego trendu i już planujemy zakup nowych bluzek. Jak tylko opracujemy sposób, w jaki opanować niesforne rękawy podczas przerwy na lunch i nie utopić ich w sałatce lub zupie - damy znać.
Już pisaliśmy o sandałach noszonych do rajstop, ale jeszcze trudniejszym tematem jest zakładanie do nich skarpetek. Cała zabawa tkwi w dopasowaniu obu elementów do siebie oraz połączeniu ich z "górą". Tu nie ma jednej uniwersalnej zasady, wszystkie ruchy są dozwolone. Trzeba się kierować przede wszystkim swoim własnym gustem oraz zasadą "mniej znaczy więcej". Jeśli nie macie wyczucia i wolicie minimalizm, to może lepiej porzućcie ten trend na dobre i zostańcie przy klasyce.
Sarah Harris, styliska brytyjskiego "Vogue'a", bardzo często lubi testować ryzykowne trendy i kocha eksperymentowanie z modą. Pewność siebie i dobry smak pozwalają jej dostosowywać nowości do swojej figury oraz pozostałych elementów garderoby. Nie każdy ma tyle szczęścia, aby świetnie wglądać w kombinezonie w stylu robotniczym. Kupując go, należy zwrócić uwagę na odpowiedni krój oraz materiał, tak, aby nie zniekształcić swojej figury i w rezultacie wyglądać jak ludek Michelin.
Opracowaliśmy już na dobre potargane fryzury w stylu "out of bed", teraz przyszła pora na piżamowy total look. Z całą pewnością nie chcemy, aby ktokolwiek pomyślał, że w pośpiechu nie ubrałyśmy się rano. Dlatego do piżamowego kompletu dopasowujemy gładko uczesane włosy i staranny makijaż oraz trampki lub buty na obcasie. Wybieramy wysokogatunkowe materiały w żywych kolorach pokryte zdecydowanymi wzorami. Do wypróbowania, także jesienią!
Klapki kojarzą nam się z latem, a futro raczej z niższymi temperaturami. Marka Gucci pod sterami Alessandro Michele łamie panujące na temat stroju stereotypy, projektując klapki wyściełane futerkiem. Zaraz za nimi podążają inne marki, takie jak Puma z kolekcją Fenty stworzoną wraz z Rihanną, dlatego latem futerkowe ozdoby obuwia mogą stanowić piękne tło dla kolorowego pedicure. Jeśli szukacie inspiracji jak je nosić zerknijcie na stylizacje Joanny Horodyńskiej i Dawida Wolińskiego.
Dresy powracają do mody co kilka sezonów - czasami są bardzo kolorowe i pokryte różnymi wzorami, a innym razem bardziej monochromatyczne. Wraz z pojawieniem się Demny Gvasalii i kolektywu Vetements, ubrania zyskały zupełnie nowego znaczenia. Teraz mają zaburzone proporcje i uszyte są w bardzo ulicznym klimacie. Powinny być noszone do jaskrawych butów na obcasie, aby całość zyskała bardzo awangardowego oblicza. To coś dla bardziej odważnych dziewczyn.
Dyrektor kreatywny Givenchy, Riccardo Tisci, lubi ozdabiać twarze modelek przeróżnymi maskami, obrożami i kamieniami. W zeszłym roku we współpracy z Pat McGrath stworzył biżuterię złożoną z pereł oraz metalu, która pokrywała twarze modelek. Dla nas to prawdziwe dzieło sztuki, tylko jak w tym zjeść obiad lub nawet śmiać się. Cóż, ten trend wymaga zachowania absolutnie niewzruszonej twarzy.