Słynny targ czekolady , bo tak można by określić Salon du Chocolat wywodzi się z Paryża , gdzie organizowany jest od 1994 roku . Impreza od czasu do czasu pojawiała się w innych miastach świata, jak Moskwa, Nowy Jork, Tokio i Pekin. Tym razem zawitała do Szanghaju . Zważmy na to, że czekolada była w Chinach czymś kulturowo obcym i dopiero od niedawna mieszkańcy tego kraju delektują się tym przysmakiem.
Salon du Chocolat Szaghaj fot. mat. prasowe
Największe zainteresowanie, co można było przewidzieć, wzbudził pokaz mody . Panie nosiły gorsety i suknie, a do tego jeszcze torebki, wachlarze i maski, wszystko o smaku czekolady. Nawet pantofelki były wytworem cukierników. Projektanci wykazali się nie lada precyzją dbając o każdy szczegół. Czekolada służyła jako główny budulec elementów garderoby, ale w niektórych przypadkach wykonane z niej były wyłącznie aplikacje . Oczywiście na wybiegu dominował brąz i beż . Do czekolady dodano specjalnie, utwardzające składniki, by nie topniała pod wpływem ciepła. Czy ubrania nadawały się później do zjedzenia, tego nie wiemy.
Salon du Chocolat Szaghaj fot. mat. prasowe
Organizatorzy zaskoczyli publikę także Wielkim Murem Chińskim , do którego wykonania zużyto 80 ton czekolady . Porządku na imprezie strzegło 560 wojowników , również z tego słodkiego przysmaku.
Andrzej Grabarczuk
Czytaj w Znam.to: Czekoladowa aromaterapia i pielęgnacja ciała w jednym