Bernhard Willhelm połączył szorty moro z długimi spodniami w paski i stworzył rzecz, którą można nazwać "pół spodnie" - jedna noga jest zakryta, a druga nie. Ta niezwykła kombinacja może jest pomysłowa, ale na pewno nie nastąpi szybkie odejście od tradycyjnych modeli spodni, czy spodenek.
Czy taki projekt ma w ogóle szansę zaistnieć na ulicach? Ubrania oprócz funkcji estetycznej mają też chronić i są dostosowywane do pogody. Nie wyobrażamy sobie wyjścia w nich na słońce, bo nogi opalą się nierówno. Nie będą też odpowiednie na chłodny dzień. Czy funkcjonalność jest ważniejsza niż bycie prekursorem trendów? A może potrzeba łamania konwenansów wygra? Jakie jest Wasze zdanie?
Spodnie można kupić w internetowym sklepie Fatal . Kosztują 340 dolarów .
Spodnie Bernhard Willhelm www.shopfatal.com