We współpracy z Kosmetycznymi Instytutami Dr Irena Eris przygotowaliśmy konkurs, w którym do wygrania są 4 nagrody !
Na każdą nagrodę składa się:
*Podarunek Piękności na zabieg Mineral Detox Skin (do wykorzystania w Kosmetycznych Instytutach na terenie Warszawy i Wrocławia) *zestaw kosmetyków Dr Irena Eris.
Zwyciężczyniami w konkursie są:
- najnana - Anastazja - bucikowa.33 - Mandi19
Serdecznie gratulujemy! Z nagrodzonymi skontaktujemy się drogą mailową.
Oto odpowiedzi nadesłane przez Zwyciężczynie:
* najnana
Tak łapię powietrze w płuca. To magiczne miejsce zna wiele moich tajemnic, znajduje się ono na obrzeżach starej PRL-owskiej wsi, oddalonej od miasta o 3 km.Żeby się tam dostać trzeba pokonać wielkie wyrwy i wertepy szerokości rowu mariańskiego. Dostęp dla czterokołowców jest niemożliwy,dlatego dojeżdżam tam na zabytkowym, legendarnym motocyklu - Junaku m10 z 1963r.
Natura mi odpowiada, wieloma dźwiękami. Cieszę się tymi chwilami, ulotnymi momentami , trwałymi wspomnieniami.
* Anastazja
* bucikowa.33
* Mandi19
Prezentujemy test zabiegu Mineral Skin Detox.
Moja opinia:
Zabieg rozpoczyna się od zrobienia peelingu całego ciała. Peeling jest solny i już ten początkowy etap jest niesamowicie przyjemny, bo połączony z masażem. Następnie nakłada się ciepłą maskę z białej glinki i owija ciało folią. Teraz przyszła kolej na twarz. Tu również zabieg zaczyna się od peelingu, z tą różnicą, że enzymatycznego. Po czym również zostaje nałożona maska. W trakcie wszystkich czynności masażystka uciska punkty na moim ciele i twarzy odpowiedzialne za odprowadzenie limfy oraz redukcję stresu. Dzięki temu przesuwane są szkodliwe produkty przemiany materii w tkankach. Po zmyciu maski z twarzy i ciała czas na prawdziwy masaż. Najpierw wmasowuje się produkt, który ułatwia wnikanie aktywnych substancji z kolejnych preparatów, a następnie właściwy produkt wraz z wybranym przeze mnie zapachem olejku. To samo dotyczyło twarzy, z tą różnicą, że na tej partii miałam dodatkowo nakładane aktywne serum oraz kolejną maseczkę. Zabieg jest kompleksowy i muszę przyznać, że dwukrotnie w czasie jego trwania zdarzyło mi się niemal zasnąć. Skóra po zabiegu jest bardzo odżywiona, niesamowicie gładka i ślicznie pachnie. Melonowy zapach czułam jeszcze na drugi dzień rano. Oprócz tego były to 2 godziny cennego relaksu. Wyszłam z gabinetu bardzo odprężona. Dodam również, że mimo, iż od zabiegu minął tydzień - skóra mojej twarzy wciąż jest wyraźnie bardziej gładka, a jej przesuszone przez opalanie partie zostały skutecznie nawilżone.