The Row powstało 4 lata temu, kiedy siostrom przestały wystarczać młodzieżowe kolekcje tworzone dla amerykańskich sieciówek. Nowa marka miała od początku wskoczyć na górną półkę i tak się stało - szybko wkroczyła na nowojorskie pokazy kolekcji ready to wear. Projekty tworzone dla The Row nigdy nie były tak odważne jak indywidualny, dosyć hermetyczny gust bliźniaczek. Siostrom zależało na dotarciu do dojrzalszych kobiet z charakterem i klasą, dlatego często reinterpretują klasykę , a ubrania szyją z najlepszych jakościowo materiałów. Marka odniosła sukces, a gwiazdy wciąż pracują nad rozwojem marki. Chcąc rozszerzyć zasięg The Row, ostatnio otworzyły sklep internetowy.
The Row jesień/zima 2010
The Row jesień/zima 2010
Strona rzeczywiście prezentuje się ekskluzywnie i trochę ekscentrycznie - wchodząc do "sklepu" widzimy tlące się niedopalone papierosy w popielniczce leżącej na sukience The Row...
The Row jesień/zima 2010
The Row jesień/zima 2010
Ciekawe kolekcje i rozwój marki to nie koniec ambicji sióstr. Ashley Olsen w wywiadzie dla wrześniowego Harper's Bazaar powiedziała ostatnio, że chciałaby, żeby ubrania The Row nosiła Michelle Obama .
Pierwsza Dama rzeczywiście słynie z sympatii do amerykańskich projektantów. To ona wypromowała Jasona Wu, może skusi się również na kreacje ekscentrycznych sióstr?
Michelle Obama Reuters