Włoski projektant w kolekcji na jesień/zimę 2010/2011 nie wykorzystał wielu barw. Postawił na typowo jesienną zgniłą zieleń, modne szarości i klasyczna biel z czernią. Większość zestawów była jednobarwna , bo monochromia to trend nadchodzącego sezonu.
Fasony są proste, ale w prostocie siła. Główną ozdobą są wykończenia, zwłaszcza frędzle , którymi zostały obszyte doły płaszczy i sukienek. W podobny sposób zostało wykorzystane futro , którym wykończono swetry. Piękne materiały i trochę etniczny, hippisowski klimat zachwycają. Przekonajcie się o tym sami - GALERIA !