Fotoreporterzy uwiecznili Paris Hilton w odciętej pod biustem fioletowej sukience . Jej góra była na bardzo szerokich ramiączkach, miała ostro zakończony dekolt i mnóstwo pionowych kolorowych pasów . Dół ubrania był rozkloszowany i bardzo zwiewny. Składał się z dwóch warstw. Do tego Dziedziczka założyła okulary przeciwsłoneczne z bardzo dużymi soczewkami, czarną skórzaną kurtkę projektu Ricka Owensa (za prawie 5000 zł!) ze sporym kołnierzem, która miała rękawy od dołu z zamszu, a od góry ze skóry licowej. Jako dodatki Hiltonówna wybrała wzorzystą fioletową torebkę z połyskliwej tkaniny oraz pantofle peep toe z kokardką.
Trzeba przyznać, że odkąd Paris przytyła , dobór odpowiedniego stroju jest trudniejszym zadaniem. Zauważyłyście ostatnio, że jej nogi i ręce wydają się bardzo masywne . Na jej dobre stylistyczne wybory złożyły się czarne rajstopy i szpilki, które optycznie wyszczupliły nogi; rozkloszowany dół sukienki, dzięki któremu uda nie były podkreślone oraz czarna kurtka i pionowe asy, które wyszczupliły ręce i wysmukliły górne partie ciała. Przeniesienie "pasa" pod biust spowodowało, że odstający brzuszek został ukryty pod rozszerzającym się ku dołowi materiałem, a cienka i zwiewna tkanina dodawała całości lekkości.
Jest się za to do czego przyczepić modowo. Rozumiemy styl Paris , ale ta kurtka aż prosi o masywniejsze buty , które przy tej sylwetce byłyby dodatkowym elementem utrzymującym proporcje! Dodatkowo ta torebka... Przyznajmy to - jest kiczowata! Z pewnością nie była tania, ale to nie znaczy, że ma klasę. Ten fioletowy kawałek materiału wyglądającego jak z przeciwdeszczowego płaszcza, zamieniłybyśmy na średniej wielkości czerwoną kopertówkę lub czarną skórzaną torbę.
Podsumowując - widać, że dobór stroju był bardzo przemyślany pod kątem dopasowania do sylwetki i kolorystycznym. Niestety, dodatki popsuły potencjał zestawienia barwnej zwiewnej sukienki z ciężką skórzaną kurtką i wyglądały przy tym nieciekawie.
Ocena Luli : 8
Paris Hilton we fioletowej sukience fot. East News
