Matylda stawia na kreatywność , sama stwarza swój wizerunek . Uwielbia robić zakupy na straganach ulicznych oraz w małych sklepikach za granicą . Spośród sieciówek wybiera Zarę .
Kurtkę Matylda kupiła w Promodzie . Miała za krótkie rękawki, ale z pomocą przyszła babcia , która umiejętnie je przedłużyła . Apaszkę przywiozła z podróży na Maltę . Srebrne kolczyki to pamiątka z Egiptu , gdzie Matylda była na kite surfingu . Oryginalne buty Pumy to pamiątka przywieziona z festiwalu jazzowego w Rotterdamie .