Po sezonach zaskakiwania i wykorzystywania do kampanii reklamowych nietypowych modeli, jak kontrowersyjna modelka po zmianie płci Lea T. czy albinos Stephen Thompson , Riccardo Tisci , dyrektor kreatywny Givenchy, postawił na znane nazwiska . W najnowszej reklamie francuskiej marki zobaczymy - Naomi Campbell , Natalię Vodianovą , Kristen McMenamy i ulubienicę tego domu mody oraz muzę Ricardo - Mariacarlę Boscono . Twarzami męskiej kolekcji na jesień/zimę 2011/12 zostali Rob Evans (na zdj.) i Jonathan Marquez.
Doborowa ekipa w tym sezonie nie została sfotografowana razem, jak w poprzednich kampaniach. Każdy z nich pozowało oddzielnie przed obiektywem duetu Alas & Piggott . Modele i modelki pokazują swoją zwierzęcą naturę . Warczą, jakby chcieli ugryźć. Wygląda to niesamowicie i doskonale pasuje do klimatu kolekcji. Tisci swoją wizję kobiety na j/z 11/12 określił jako mroczne pinup z lat 50., a kolekcja męska jest według niego połączeniem Jerry'ego Lewisa z amerykańską modą sportową. Jednak w kampanii Riccardo nie wykorzystał seksbomby z damskich nadruków, a motywy zwierzęce z obu kolekcji. W męskiej pojawił się rottweiler ( popularny wśród gwiazd ), a damskiej wcześniej już wykorzystywana - czarna pantera i to warczący pies oraz dziki kot były inspiracją zwierzęcej kampanii Givenchy na jesień/zimę 2011/12. Riccardo Tisci po raz kolejny zaskoczył. Brawa!