9 października w Nowym Jorku odbyła się długo wyczekiwana premiera filmu: "My Week With Marilyn". Akcja filmu toczy się na planie filmowym "Księcia i aktoreczki", gdzie Marilyn zagrała u boku Laurence'a Oliviera. Zobaczymy rozwój pewnego burzliwego romansu. Główną rolę Marilyn Monroe zagrała Michelle Williams, której naturalnie na premierze nie zabrakło. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku do przesłuchań wstępnych do roli Marilyn Monroe w ekranizacji "The Life and Opinions of Maf Dog, and of His Friend Marilyn Monroe" zaproszono również Angelinę Jolie, Scarlett Johansson oraz Christinę Hendricks.
31-letnia aktorka zmieniła kolor swoich krótkich włosów na ciepły, miodowy blond. Jeszcze rok temu, na jej głowie królowała jasna platyna, która zresztą bardziej pasowała do postaci legendarnej Marilyn.
Blond od lat postrzegany jest jako symbol atrakcyjności. Trwającą do dziś modę zapoczątkowała właśnie Marilyn Monroe. Od tamtej pory jasne pasma stały się atrybutem kobiecości.
Platynowy blond od zawsze przyciągał uwagę ze względu na niezwykłość białawego odcienia. Jest jednym z najpopularniejszych odcieni wybieranych przez kobiety. Pasuje paniom o porcelanowej, jasnej skórze. Podkreśla jasną barwę oczu.
Z kolei złocisty blond rozświetla twarz, tworząc wokół niej słoneczne refleksy. Ten odcień pasuje do większej liczby kobiet, aniżeli platyna, stąd jego rosnąca popularność. Jest odpowiedni dla kobiet o jasnej i lekko opalonej skórze, dopełniając ich ciepłej tonacji.
Która wersja podoba wam się bardziej?
Michelle Williams na okładce Vogue'a jako Marilyn Monroe Kolaż Lula.pl
Zobacz też: