Gigantyczny kok - hit czy kit?

Koki w objętości XXL to fryzura, która mimo swych mało pozytywnych właściwości dodawania nad kilku lat, wciąż cieszy się dość dużym powodzeniem, zwłaszcza wśród gwiazd. Podzielacie ich opinię?

Kok jest fryzurą wielofunkcyjną, która nigdy nie wyjdzie z mody. Trzeba jednak przyznać, że punkt widzenia zależy od tego jak ten kok się prezentuje. Uczesanie tego typu wykonane w dość niedbały sposób dodaje dziewczęcego uroku, jednak natapirowany kok w objętości XXL, niestety postarza. Mimo, iż jest uczesaniem niezwykle eleganckim, a gwiazdy chętnie wykorzystują go przy okazji różnego rodzaju gali - nie do końca nas przekonuje.

Jeśli jednak wy jesteście innego zdania - przypominamy wam instruktaż wykonania, który może okazać się pomocny, jeśli chcecie wykonać fryzurę same!

1) Zwiąż włosy w koński ogon na czubku głowy. Możesz skierować też kucyk odrobinę w bok, wówczas - fryzura w ostatecznym efekcie będzie prezentowała się ciekawiej.

2) W kucyk wetrzyj odrobinę pianki i natapiruj włosy pasmo po paśmie.

3) Następnie zawiń kucyk wokół gumki i uformuj kok.

4) Przypnij końcówkę spinkami. To samo zrób z odstającymi kosmykami.

5) Nie przejmuj się jeśli kilka małych pasm będzie gdzieś odstawać. Kontrolowany bałagan - będzie wzmacniał efekt.

6) Kiedy uznasz, że ostateczny kształt ci się podoba - spryskaj włosy lakierem i gotowe!

To bardzo proste - same zobaczcie:

 

Zobaczcie także:

10 najmodniejszych w tym sezonie propozycji strzyżenia

Gigantyczny kok na czubku głowy to:
Więcej o: