Trzy sposoby na spierzchnięte usta: przydadzą się zimą

Wystarczy parę minut na chłodzie i nasze wargi tracą gładkość. To problem, który dotyczy chyba każdej z nas, dlatego przedstawiamy 5 rozwiązań wartych polecenia.

Walcz z nawykami

A przede wszystkim z odruchem oblizywania ust. Wiatr i niska temperatura sprawiają, że wilgotne wargi błyskawicznie pękają, a nałożone balsamy i inne specyfiki są po prostu zjadane. Większość z nas oblizuje usta bez zastanowienia, ścierając w ten sposób naturalną lipidową osłonkę skóry. Żeby poradzić sobie z tym nawykiem, spróbuj nakładać na wargi przed wyjściem grubą warstwę ochronnego balsamu. Po pierwsze, usta będą lepiej chronione, a po drugie chemiczny smak pomadki może zniechęci cię do jej zlizywania.

Złuszczaj regularnie

Skóra ust, tak samo jak ta na twarzy i reszcie ciała, wymaga regularnego złuszczania. Oczywiście wargi są niezwykle delikatne, dlatego zasługują na specjalne traktowanie. Do wykonania peelingu użyj specjalnego kosmetyku na bazie cukru lub przygotuj go własnoręcznie w domu. Wystarczy zmieszać wazelinę z gruboziarnistą solą lub właśnie cukrem. Wazelinę kosmetyczną możesz zastąpić także miodem, który wykazuje świetne działanie nawilżające i odżywiające na skórze ust. Pamiętaj, że od razu po złuszczaniu warto nałożyć na skórę balsam o bogatej konsystencji, który zapobiegnie ponownemu spierzchnięciu w najbliższym czasie.

Uważaj co nakładasz

Nie każdy kosmetyk, który przeznaczony jest do stosowania na usta, rzeczywiście sprawdzi się zimą. Jeśli walczysz ze spierzchniętą skórą na pewno nie dla ciebie są wszelkie kolorowe pomadki i mocno napigmentowane błyszczyki. Szczególnie czerwone i różowe drobinki podkreślą nieregularną teksturę, a zbierający się w zagłębieniach kosmetyk będzie wyglądać nieestetycznie. Uważaj także na skład balsamów pielęgnacyjnych. Zdecydowanie unikaj kosmetyków z zawartością alkoholu, a najlepiej także tych sztucznie perfumowanych i barwionych.

Więcej o: