St. Vincent (czyli Annie Clark), która w tym roku skończy 33 lata, nie jest debiutantką. Pierwszego longplaya wydała w 2007 r., wcześniej śpiewała w chórkach kultowego artysty alternatywy, Sufjana Stevensa. Jednak prawdziwy boom na Clark przyszedł z opóźnieniem. Dlaczego? W zeszłym roku zmieniła wizerunek (ufundowała sobie lawendową burzę loków) i wydała hitowy album pod tytułem sugerującym debiut, po prostu "St. Vincent". Pozniej zaczęła sie spotykać z postacią, ktorej nie trzeba przedstawiać nikomu - Carą Delevingne .
St. Vincent, Cara Delevingne EastNews
EastNews
Jako partnerka Cary (dziewczyny są podobno zaręczone), Clarke znalazła się w centrum uwagi. Cześciej bywa na czerwonym dywanie, śledzą ją paparazzi. Szybko okazało się, że Annie ma swietne wyczucie stylu. Jest bardziej kobieca od Delevingne, która wciąż ubiera się jak zbuntowana nastolatka. Kocha vintage, ktore łączy z współczesną luksusową modą. Chętnie nosi młodych projektantów z Wielkiej Brytanii, m. in. modną Simone Rochę. Jednak konsekwentny styl Annie nie jest tylko jej zasługą - jak podaje serwis Fashionista , z St. Vicent pracują aż dwie uznane stylistki gwiazd.
Zobaczcie więcej zdjęć St. Vincent w naszej GALERII