Przyznajemy - nie jesteśmy fankami stylu Paris Hilton , ale nigdy nie można jej było odmówić dobrze dobranego stroju pod względem dopasowania do sylwetki i zgrania kolorystycznego. Do tej pory zawsze udawało się jej wyglądać efektownie, ale tym razem nic z tego nie wyszło...
Hiltonówna została sfotografowana w Hollywood, gdy wychodziła z restauracji ze swoim chłopakiem. Miała na sobie zestaw w stylu hippie , na który składały się białe okulary przeciwsłoneczne; opaska, która nie dodawała fryzurze uroku; krótki sweterek, który źle leżał; mdła wzorzysta sukienka; miedziane baleriny i kolejna, tandetnie wyglądająca, torebka.
Ktoś, kto ma na koncie tyle milionów i twierdzi, że kocha modę, mógłby postarać się nie zakładać przebrzmiałych ciuchów i odstających sweterków o mało atrakcyjnym wyglądzie, a wybierać rzeczy niebanalne, świetnej jakości i dobrze dobrane do sylwetki.
Jak widać Paris poszukuje ostatnio swojego stylu - szkoda, że zmienia go na hippie, który wielu z nas już się przejadł. Czyżby szła śladem byłej koleżanki Nicole Richie, ale była kilka kroków do tyłu?
W GALERII inna nieudana "hippie-próba" Dziedziczki.
Paris Hilton wychodzi z restauracji w Hollywood fot. East News