Tradycja maskarad wywodzi się ze średniowiecza, a jej kolebką są Włochy. Najsłynniejsze bale maskowe odbywały się w Wenecji, z czasem przyjęły się w całej Europie. Dziś idea przebrania wciąż jest bardzo atrakcyjna, chociaż rzadziej kładzie się nacisk na prawdziwą anonimowość. Współczesne maski nie zasłaniają całej twarzy, ale wciąż nadają tajemniczości i uwodzicielskiego uroku.
Niedawno na balu maskowym zorganizowanym z okazji 90-lecia istnienia francuskiego Vogue'a w przebraniach pojawiła się cała śmietanka świata mody. Oprócz naczelnej (już byłej) Carine Roitfeld, była Anna Dello Russo, najsłynniejsi projektanci i modelki (na zdjęciu: Lara Stone, Roxanne Mesquida). Wszyscy stanęli na wysokości zadania i postarali się o naprawdę wymyślne maski.
Pod dużym urokiem przebrań jest również Paris Hilton. Celebrytka niejednokrotnie prezentowała się w oryginalnych maskach, nawet jeśli okazja tego nie wymagała.
Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na konwencję sylwestrowej imprezy lub planujecie karnawałowe szaleństwa, może warto pomyśleć o przebraniu. Maski można wypożyczyć z garderób teatralnych, kupić w sklepach z zabawkami lub wykonać samemu. Prawdziwym rajem z maskami jest angielski sklep Maskheaven.co.uk (na kolażu maski w cenach od 20 do 55zł). Można w nim znaleźć wiele inspiracji.
Ciekawe i przy okazji przecenione maski znalazłyśmy również w Urban Outfitters (35, 45zł)