Na MTV Video Music Awards gwiazdy miały duży problem ze zwróceniem na siebie uwagi ze względu na... Lady Gagę, która spektakularnymi kreacjami skupiła niemal całą uwagę mediów. Katy Perry poradziła sobie jednak całkiem nieźle. Na wręczeniu nagród wystąpiła w oryginalnej sukience Marchesy . Widać, że kreacja jest misternie wykonaną konstrukcją, prawdziwym majstersztykiem krawiectwa. Czarna, wysadzana cekinami koronka wygląda jakby była wytatuowana prosto na skórze. Białe, usztywniane falbany bardziej przypominają rzeźbę niż infantylną spódniczkę baletnicy. Georgina Chapman, projektantka Marchesy wykazała się niezwykłym wyczuciem tworząc tę kreację. W rękach kiepskiego krawca sukienka mogłaby co najwyżej przydać się na zawodach łyżwiarskich.
Ocena Luli: 10
Idealna kreacja to oczywiście nie wszystko. Ważne, że idealnie pasuje do Katy - jej dosyć jasnej karnacji i ciemnych włosów. Piosenkarka uzupełniła je szpilkami Jimmy Choo. W efekcie wyglądała jak seksowna królewna śniegu.
AP/Chris Pizzello