Spacery i świeże powietrze wpływają dobrze nie tylko na lepsze dotlenienie naszego organizmu, poprawienie kondycji, czy odstresowanie po ciężkim dniu.
Okazuje się, że interakcja z naturą poprzez spacer lub zdjęcia robione w plenerze świetnie wpływa na nasze zdrowie psychiczne oraz poprawia wydajność naszego myślenia i co ważniejsze zapamiętywania.
Naukowcy z Uniwersytetu w Michigan przeprowadzili badania kilkudziesięciu uczestników. Przed ich rozpoczęciem sprawdzili zdolność badanych osób do zapamiętywania sekwencji obrazków, słów i zdań. Musieli je również powtarzać od końca. Następnie przez tydzień wysyłano ich na spacery. Najpierw na ulice miasta, tydzień później na spacery po lesie. O dziwo okazało się, że zdolność podmiotów do wykonywania różnego rodzaju zadań zwiększyła się o 20%, ale dopiero po spacerze w lesie.
Potwierdziły to również wyniki testów komputerowych. Pokazywano uczestnikom zdjęcia z miast, a następnie zdjęcia natury i przyrody. Po obejrzeniu tych drugich byli znacznie bardziej zrelaksowani.
Miejmy nadzieję, że nadchodząca wielkimi krokami jesień będzie na tyle pogodna i złota, że pozwoli cieszyć się nam relaksującymi spacerami.