Całodniowe wylegiwanie się na plaży , a często też zaśnięcie na leżaku ma często swoje konsekwencje w postaci zaczerwienienia i pieczenia skóry oraz bólu przy każdym dotknięciu.Niestety, nasza bezgraniczna miłość do intensywnie brązowej opalenizny nie przemija, mimo że moda na brąz przeminęła już dawno.
Co zrobić, gdy doszło do poparzenia słonecznego?
W pierwszej kolejności warto wziąć chłodny prysznic. Pomocne mogą okazać się domowe sposoby: okłady z zimnego kefiru lub jogurtu- mają właściwości chłodzące , kojące oraz przywracają nawilżenie skóry.
W przypadku silnego bólu należy przyjąć środek przeciwbólowy, np. popularny Ibuprofen czy Panadol.
Wybierając się na urlop warto zaopatrzyć się w preparaty łagodzące skutki oparzeń. Mogą to być maści i kremy. Wyjątkowo skuteczna i najbardziej komfortowa przy nakładania jest pianka w spray'u (apteczny D-Panthenol).
Wspomniane preparaty, dzięki zawartości alantoiny, pantenolu, witamin A i E w uderzeniowych dawkach, wspomagają regenerację skóry, łagodząc jednocześnie uczucie pieczenia.
1. D-Panthenol forte spray, ok. 22 zł/150 ml
Substancja aktywna D-panthenol (dexpanthenol) przekształca się w komórkach skóry na kwas pantotenowy, który zaliczany jest do grupy witamin B i jest niezbędny do tworzenia i regeneracji skóry.
2. Lirene Family Ratunek ! Preparat po przedawkowaniu słońca 150 ml
Skuteczny preparat łagodzący podrażnienia skóry spowodowane nadmiernym opalaniem. Uderzeniowa dawka D-pantenolu i alantoiny - koi i łagodzi, likwidując uczucie palącej skóry , olej z pestek winogron i witamina E - hamują reakcje wolnorodnikowe oraz działają normalizująco, masło shea - tworzy na powierzchni skóry warstwę ochronną . Preparat lekką formułę, zapewniając komfortową aplikację na podrażnionej skórze.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć
Pierwszą zasadą opalania jest umiar. W pierwszych dniach plażowania należy stosować wysokie filtry ochronne (im bliżej równika wypoczywamy, tym wyższe) i przebywać na słońcu stosunkowo krótko (kilkanaście minut), stopniowo wydłużając ten czas.
Warto pamiętać też, że od godziny 11-14 słońce parzy, a nie opala. Zażywając kąpieli słonecznych w tym czasie fundujemy sobie czerwoną "opaleniznę", która zniknie wraz ze schodzącymi płatami skóry po kilku dniach.
alat
Jak dobrać odpowiedni filtr ochronny?
Czytaj w Znam.to: Świetne mleczko po opalaniu