Użytkowniczka Tiktoka zwierzyła się użytkownikom z tego, co przytrafiło się na jej weselu. Nieszczęśliwa panna młoda wydała wraz z mężem ponad 160 tysięcy złotych na organizację przyjęcia, jak z bajki. Niestety, większość gości nie mogła się na nim pojawić, a o swojej nieobecności poinformowali parę zaledwie kilka dni przed weselem. Pozostali goście zaczęli opuszczać imprezę już kwadrans po jej rozpoczęciu! Co było powodem tej decyzji?
Użytkowniczka Tiktoka, która kryje się pod nickiem nisrinasayeed opublikowała trzyczęściowe wideo, na którym opowiada o tym, co przytrafiło jej się w tym szczególnym dniu. Para planowała bowiem uroczystość zaślubin w weekend. To najpopularniejszy wybór młodych niemal na całym świecie, przede wszystkim ze względu na fakt, że większość osób nie pracuje wtedy i ma czas na zabawę. Niestety, plany pokrzyżował im COVID. Przez pandemię musieli odwołać termin i wybrać inny. Padły też ograniczenia ze względu na liczbę gości, obowiązywała także kwarantanna. Para postanowiła jednak nie zwlekać z zaślubinami i zaprosić najbliższych na imprezę... w środku tygodnia.
Goście wyszli niedługo po rozpoczęciu wesela. Co się stało?
Młodzi zorientowali się, że nie wszystko pójdzie po ich myśli, kiedy pierwsi goście zaczęli odwoływać udział w wydarzeniu. Problemem dla gości okazała się odległość (a więc wstrzymane loty do niektórych krajów i restrykcyjne obostrzenia), kwarantanna, o której dowiedzieli się na krótko przed weselem, a także strach przed zarażeniem się COVID-19. To jednak nie wirus sprawił, że szybko wyszli z sali.
Nie każdy może pozwolić sobie w tygodniu na dzień wolny. Większość gości miała obowiązki, które spowodowały, że szybko opuścili salę. Kobieta wyznała, że pierwsze osoby opuściły przyjęcie już po 15. minutach! Kolejne po trzydziestu, aż w końcu para została sama. Jakby tego było mało, postanowili zabrać na wynos zaplanowane dla siebie posiłki. Nowożeńcy byli załamani.
Obserwatorzy i obserwatorki postanowili skomentować tę historię. Uznali jednoznacznie, że sytuacja nie powinna mieć miejsca i wyrazili swoje oburzenie.
Powinnaś wystawić im za to rachunek
Oni przyszli tylko po darmowe jedzenie!
Straszne zachowanie, już nigdy bym ich nigdzie nie zaprosił
Nie martw się, mieliście jedzenie i drinki bez limitu tylko dla siebie
Miej ich gdzieś, jesteście fantastyczną parą