Włosy

Przetłuszczanie, kruchość, łupież

Włosy

Przetłuszczanie, kruchość, łupież

Skłonność do łysienia jest dziedziczna i uwarunkowana rasowo. Niestety, najwcześniej łysieją ludzie biali.

Wypadanie włosów często poprzedza ich przetłuszczanie się i łupież. Warto więc pamiętać, że do mycia tłustych włosów nie należy używać gorącej wody i silnie wysuszających szamponów. Pod ich wpływem gruczoły łojowe skóry głowy pracują intensywniej. Włosy można myć codziennie, stosując bardzo delikatne szampony. Najlepsze są z wyciągami ziołowymi. Zioła obniżają aktywność gruczołów łojowych. Pozostawiają na powierzchni włosa substancje "wyłapujące" nadmiar tłuszczu. Działają antybakteryjnie.

Doskonałe rezultaty daje regularne płukanie włosów w mocnych naparach ziół. Do włosów jasnych najlepszy jest koszyczek rumianku, do ciemnych - kora dębu. Można zrobić mieszankę szałwii lekarskiej i chmielu zwyczajnego w stosunku 1:1. Efekt puszystości uzyskamy, stosując balsamy i pianki przeznaczone do układania włosów tłustych. Specyfiki te powlekają włos filmem, który ma zdolność pochłaniania tłuszczu.

Wreszcie prostym, skutecznym sposobem poprawiającym wygląd przetłuszczających się włosów jest trwała ondulacja. Polecam ją także panom. Niekiedy włosy przestają się przetłuszczać po kilku wizytach w solarium.

Łupież, gnębiący 30-70 procent ludzi w tzw. krajach uprzemysłowionych, nie jest chorobą. Raczej nieestetyczną dolegliwością, polegającą na nadmiernym złuszczaniu komórek powierzchniowej warstwy naskórka na głowie. Pozlepiane, złuszczone komórki w postaci drobnych płatków obsypują się na ubranie, zwłaszcza podczas rozczesywania włosów. Istnieje kilka chorób, które dają podobne objawy, np. łojotokowe zapalenie skóry czy łuszczyca, i te wymagają interwencji lekarza.

Powstawaniu "zwykłego" łupieżu, poza skłonnością uwarunkowaną genetycznie, sprzyja suszenie włosów zbyt gorącym powietrzem, farbowanie i lakierowanie. Objawy nasilają się zimą, kiedy nosimy czapki i przebywamy w bardzo suchych pomieszczeniach. Także stres może spowodować wystąpienie łupieżu. Pozbycie się go jest proste. Wymaga tylko częstego, regularnego mycia włosów szamponem przeciwłupieżowym i cierpliwości. Wiele osób, które nie uzyskują efektu po kilku myciach, stwierdza: "ten szampon jest do niczego" i zastępuje go innym. Po zmianie szamponu rzeczywiście często następuje poprawa, ale nie dlatego, że ten drugi jest lepszy. Po prostu zaczyna działać środek przeciwłupieżowy. Wszystkie szampony przeciw-łupieżowe mają takie same składniki podstawowe, np. siarczek selenu, pirithion cynku, kwas salicylowy lub siarkę. Specyfiki te bardzo drażnią oczy. Jeśli dostaną się pod powieki, należy oczy dokładnie przemyć.

Gnębiącym wielu mężczyzn kłopotem z włosami jest ich brak. Łysienie u mężczyzn jest wynikiem działania układu hormonalnego (można o tym przeczytać w "Gazecie" z 12 marca br. w artykule "Nowa nadzieja dla łysych"). Przyspieszają je czynniki środowiskowe, przede wszystkim zanieczyszczone powietrze, oraz nieustanny stres. Najwcześniej zaczyna ubywać włosów nad czołem i na czubku głowy. Żadne tzw. cudowne maści i płyny nie spowodują odrastania włosów na łysinie. Są jednak substancje, które zmniejszają wypadanie włosów. Słynny stał się np. parę lat temu wyciąg z czarnej rzodkwi. Od kilku lat znany jest w Polsce lek Regaine w postaci szamponu i płynu do wcierania w skórę.

W grudniu ubiegłego roku zarejestrowano w USA doustny lek przywracający ludziom łysym włosy! Długie prace badawcze, poprzedzające rejestrację owego preparatu, wykazały, że po mniej więcej sześciomiesięcznej kuracji (w grupie mężczyzn w wieku od 18 do 41 lat) u 50 proc. pacjentów włosy odrosły, po dłuższym stosowaniu - u 70 proc. W odosobnionych przypadkach (3-4 proc.) lek powodował obniżenie potencji. Problem ten ustępował po odstawieniu leku. Młodym kobietom, które cierpią na przerzedzenie włosów, specyfiku tego się nie poleca, ponieważ wypadanie włosów bardzo rzadko ma u nich podłoże hormonalne. Ponadto może spowodować uszkodzenie płodu w przypadku zajścia w ciążę w czasie kuracji. Prowadzone są badania nad zastosowaniem go u kobiet po menopauzie. W USA lek nosi nazwę Propecia, dawka miesięczna kosztuje ok. 50 dolarów. Podobno wkrótce ma być w Polsce.

Czy są inne sposoby pozbycia się łysiny? Od lat znane są przeszczepy włosów. Najnowocześniejszą metodą jest tzw. mikrotransplantacja włosów. Wycina się na potylicy wąskie paski skóry o długości kilkunastu centymetrów i szerokości 1 centymetra. Skórę w tym miejscu naciąga się i zszywa. Włosy rosnące na potylicy nie wypadają. Tajemnicą natury pozostaje na razie to, dlaczego nie podlegają one degeneracji pod wpływem działania hormonu męskiego.

Wycięty pasek dzieli się na kilkaset płatków, każdy z najwyżej kilkoma włosami. Te maleńkie płatki wpasowuje się w mikroskopijne nacięcia tam, gdzie włosów brakuje. Czasem część przeszczepionych włosów wypada. Po kilku tygodniach pojawiają w tych miejscach nowe.

Łysinę na czubku głowy, jeśli nie jest rozległa, można usunąć, wycinając skórę pozbawioną włosów i zszywając jej brzegi w miejscu, gdzie włosy się zaczynają.

Na koniec o prostej metodzie wybawiającej panów ze zmartwień spowodowanych łysieniem. Obecna moda lansuje włosy kilkumilimetrowej długości, a nawet ogoloną głowę.

Małgorzata Lorkowska