To one były gwiazdami wybiegów lat 90. Długonogie piękności o nienagannych figurach i zdrowych krągłościach. Supermodelki dominowały na wybiegach, projektanci nigdy się nimi nie nudzili, a fotografowie marzyli, żeby stanęły przed ich obiektywem. Mowa tutaj o tak gorących nazwiskach modelingu lat 90., jak Naomi Campbell, Cindy Crawford, Elle Macpherson, Christy Turlington, Stephanie Seymour czy Claudia Schiffer.
Claudia Schiffer, ikona mody lat 90., dwadzieścia lat temu wzięła udział w kampanii reklamowej, która otworzyła jej drogę do kariery w modelingu. Chodzi tutaj oczywiście o czarno-białe zdjęcia promujące w 1989 roku włoską markę Guess. Z okazji 30-lecia ta popularna marka produkująca jeansy zatrudniła ponownie niemiecką modelkę do kampanii, która ma być odwzorowaniem zdjęć z 1989. Na zdjęciach, które ukazały się w zeszłym tygodniu, Schiffer wygląda niemal identycznie jak 23 lata temu i na pierwszy rzut oka ciężko odróżnić, która kampania jest tą najnowszą.
Taka sama sytuacja zaistniała przy okładkowym zdjęciu innej znanej modelki, Christy Turlington. Najnowsza sesja pochodząca z magazynu Tatler prezentuje modelkę, której uroda oparła się upływowi czasu. Jak wiadomo modelka od dawna z wielką pasją propaguje zdrowy tryb życia i jest fanatyczką jogi . Twierdzi, że dzięki niej pozyskała umiejętność łagodzenia konfliktów i zjednywania sobie ludzi. A co najważniejsze, uważa, że joga jest prawdziwym eliksirem młodości.
Równie rewelacyjnie prezentują się pozostałe ikony modelingu lat 90. Naomi, Cindy, Elle mimo swoich czterdziestu lat są w więcej niż znakomitej formie, a ich kariery nadal się kręcą. Nie ciężko zauważyć dlaczego?Czy to dobre geny, czy też zasługa najnowszych osiągnięć medycyny estetycznej?
Cindy Crawford już jakiś czas temu przyznała się do długoletniego korzystania z usług chirurga plastycznego. Modelka od 29 roku życia poddaje się zabiegom wstrzykiwania Botoxu i kolagenu. ?Nie oszukujmy się. Kiedy przekroczymy pewny wiek, zwykłe kremy przeciwzmarszczkowe przestają działać. Jedyny sposobem, żeby zachować młody wygląd są systematyczne wizyty w gabinecie chirurga plastycznego.? ? wyjawiła w jednym z wywiadów Crawford.
Również inna sławna supermodelka Linda Evagelista jest wielką fanką botoksowych zabiegów. Ikona lat 90. bez oporów przyznaje się do korzystania z usług chirurga plastycznego i takie zabiegi są dla niej na porządku dziennym. Evangelista porównuje je do wizyt u fryzjera, czy wizażysty, twierdząc, że modelki to też zwykłe śmiertelniczki, które się starzeją.