Do tragicznego wypadku doszło trzy lata temu. Siedemnastoletni wówczas Sergey został potrącony przez samochód, kiedy przechodził przez przejście dla pieszych. Nastolatek zanim stracił przytomność zapamiętał jedynie uderzenie w głowę i widok zmiażdżonej nogi.
Moja noga była zmiażdżona i rozerwana. Nie czułem strachu ani bólu
Kiedy Sergey po siedmiu dniach wybudził się ze śpiączki i zdał sobie sprawę co tak na prawdę się stało nie krył wzruszenia.. w wyniku wypadku lekarze musieli amputować mu lewa nogę. Stan nastolatka był bardzo poważny. Na dziewięć miesięcy szpital stał się jego drugim domem.
Byłem przykuty do łóżka. W ogóle się nie poruszałem. Wciąż jadłem i jadłem. Nie obchodziło mnie to jak wyglądam. Chciałem przeżyć.
Po powrocie do domu, bliscy Sergeya obawiali się najgorszego: depresji wywołanej wypadkiem. Sergey nigdy nie był zadowolony ze swojego wyglądu. Jego waga od zawsze była dla niego problemem. Kiedy chodził do szkoły ważył ponad 140 kilogramów. A teraz kiedy stracił nogę..
Ale Sergey zaskoczył wszystkich. Postanowił, że się nie podda. Tragedia jaką przeżył uświadomiła mu, że zawsze trzeba walczyć o swoje marzenia bez względu na okoliczności. Poza tym nastolatek szybko zrozumiał, że jeżeli chce poruszać się o własnych siłach musi o siebie zadbać. Zaczął ciężko trenować w domu..
Efekty? Jego życie całkowicie się odmieniło. Sergey nie tylko wrócił do zdrowia. Pomimo niepełnosprawności i faktu, że porusza się na wózku inwalidzkim osiągnął swój cel: wymarzoną sylwetkę, której może mu pozazdrościć niejedna osoba będąca w pełni sprawna. To wszystko stało się w niespełna dwa lata od tragicznego wypadku. Teraz Sergey zbiera na protezę nogi.
Historia Sergeya stała się inspiracją dla innych, a on sam został wzorem do naśladowania. Jego profil na Instagramie obserwuje ponad 130 tys. osób. A jego nowym celem jest start w Igrzyskach Paraolimpijskich. Trzymamy za niego mocno kciuki!
Zobacz też
Te dwie rzeczy, sprawiły że schudła, aż 62 kilo i wygląda o 20 lat młodziej [ZDJĘCIE]
Para seniorów co roku robiła wspólne fotografie. Ostatnia ściska za gardło... [ZDJĘCIA]