Olive Westerman to kobieta, o której w ostatnim czasie zrobiło się głośno w brytyjskich mediach. Wszystko za sprawą jej wieku. 16 stycznia obchodziła 100. urodziny.
Obecnie Olive mieszka w domu opieki. Zanim trafiła tam w podeszłym wieku, większość życia spędziła podróżując po świecie ze swoim nieżyjącym już mężem Samem. - Spędziłam trochę czasu za granicą, a moim ulubionym miejscem do życia był Singapur - wyznała.
Stulatka twierdzi, że długie życie zawdzięcza dwóm zasadom. W rozmowie z brytyjskimi mediami zdradziła, że po pierwsze jest to unikanie rozmów z obcymi mężczyznami.
Unikaj tego, a wszystko będzie dobrze
- radzi kobieta.
Z kolei inna rada to utrzymywanie kontaktu z dziećmi. Mimo że Olive nie miała własnych, przez wiele lat pracowała w żłobku. - Spędziłam sporo czasu z dziećmi, a to z pewnością pomogło mi zachować młodość ducha - wyznała.
Swoje setne urodziny Olive obchodziła wraz z innymi mieszkańcami domu opieki oraz opiekunami, pijąc popołudniową herbatkę w angielskim stylu. W prezencie dostała ulubione perfumy marki Estee Lauder. Jak zdradziła, otrzymywała je przed laty co roku w dniu urodzin od ukochanego męża Sama.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.