Chciała być pielęgniarką. Później Polacy pokochali ją za role w "Nocach i dniach" i "Seksmisji"

Choć całym sercem kochała teatr, popularność przyniosły jej role w kultowych polskich produkcjach. Niezależnie od tego, czy były one duże, czy raczej epizodyczne, jej niezwykła gra aktorka oraz zaangażowanie sprawiały, że na zawsze zapadała w pamięć. Kim była Ryszarda Hanin i jak wyglądało jej życie?

Ryszarda Hanin urodziła się najprawdopodobniej 30 sierpnia 1919 roku we Lwowie jako Szarlota Hahn. Taką datę podawała przez całe swoje życie, jednak możliwe, iż jest ona nieprawdziwa. Zdaniem autorki monografii aktorki mogła być o dwa lata starsza. Początkowo chciała zostać pielęgniarką. Odebrała solidne wykształcenie, chodziła na lekcję śpiewu, tańca i jazdy na łyżwach. Już w gimnazjum brała udział w amatorskich przedstawieniach, a po maturze wyjechała na studia romanistyczne do Paryża. Gdy w 1939 wróciła na wakacje do rodzinnej miejscowości, zastała ją wojna.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Jak rodzicielstwo zmieniło Majdana, co różni go z Małgorzatą Rozenek-Majdan i czy planuje synowi karierę piłkarską? [WYWIAD PLOTKA]

Ryszarda Hanin zadebiutowała na scenie w 1944 roku. Wykładała na warszawskim PWST

5 marca 1940 roku wzięła ślub z poetą Leonem Pasternakiem, z którym wkrótce przeniosła się do ZSRR. Tam została współzałożycielką oraz aktorką teatru 1 Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Na scenie zadebiutowała w 1944 roku rolą  Anieli w "Ślubach Panieńskich", później występowała w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi, a gdy zdała eksternistyczny egzamin aktorski, przeniosła się do Warszawy. Grała m.in. w Teatrze Polskim czy Teatrze Domu Wojska Polskiego. Od 1951 roku aż do śmierci była wykładowczynią na PWST w Warszawie, zdała też reżyserski egzamin eksternistyczny. Po rozstaniu z mężem związała się z aktorem Janem Matyjaszkiewiczem, który potem zostawił ją dla innej kobiety.

Ryszarda Hanin udowadniała, że nawet niewielkie role mogą mieć wielkie znaczenie

Oprócz wielu wybitnych ról teatralnych mogliśmy podziwiać ją także w kultowych filmach polskich, które przyniosły jej rozpoznawalność. Do najpopularniejszych należą m.in. "Noce i dnie", w których zagrała krzykliwą, żwawą i często pijaną kucharkę Żarnecką. Nie można także nie wspomnieć o dr Jadwidze Yandzie z "Seksmisji", czyli dorosłej córce głównego bohatera Maksa. Jako aktorka filmowa otrzymała wiele nagród, jednak to teatr był jej największą miłością. - Potem przyszło potwierdzenie, że to, co się robi na scenie, jest ludziom potrzebne — zdradziła w jednym z wywiadów.

 

Niewiele osób wiedziało, jak bardzo chorowała. Na scenie występowała aż do śmierci

31 grudnia 1993 roku wyjechała z otwockiego sanatorium na jeden dzień, by koniec roku świętować w gronie przyjaciół. Zmarła nagle następnego wieczora, 1 stycznia 1994 roku, tuż po powrocie. Została pochowana na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Do końca życia, nawet gdy ciężko chorowała, występowała na deskach teatru.

Więcej o: