Ciastko pod wycieraczką? To wcale nie miły gest! Lepiej szybko dzwoń na policję

Letnie wakacje to niestety raj dla złodziei. W okresie wiosenno-letnim nasilają się liczne apele policji o zabezpieczanie domu przed włamaniem - szczególnie, jeśli planujemy wyjechać na dłuższy urlop. Przestępcy używają wielu metod na sprawdzenie, czy gospodarstwo domowe zostało pozostawione bez nadzoru. Ten sposób na początku stosowany był głównie przez włamywaczy w krajach Europy Zachodniej. Jak się jednak okazuje, coraz częściej miewa też "zastosowanie" w naszym kraju.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Nietypowe włamanie w Kolnie. Złodziej wdarł się do lokalu gastronomicznego i zrobił sobie kebaba

Metoda "na ciastko", jak przestrzega policja, jest w Polsce stosunkowo nowa. Na czym polega? Jest na tyle niepozorna, że wiele osób może ją po prostu zbagatelizować - myśląc chociażby, że to żart ze strony dzieci sąsiadów.

Otóż włamywacze po prostu zostawiają pod wycieraczką przed drzwiami kruche ciastko - najczęściej herbatnika lub krakersa. Następnie dzień po dniu sprawdzają, czy ciastko jest w nienaruszonym stanie. Gdyby ktoś regularnie deptał po wycieraczce, wówczas byłoby rozgniecione. Jeśli przez kilka dni nic się z nim nie stanie, jest to dla nich sygnał, że mieszkanie jest puste. Wówczas może dojść do próby włamania i kradzieży.

Znalazłeś ciastko pod wycieraczką? Lepiej od razu zawiadom policję

Sposób ten ma być przez nich szczególnie stosowany właśnie latem. Dlatego też tak ważne jest, aby po znalezieniu takiego kruchego ciastka pod wycieraczką, niezwłocznie skontaktować się z policją. Może to zapobiec splądrowaniu nie tylko naszego mieszkania, a i pomóc schwytać złodziei.

Jakie kroki doradzane są w takiej sytuacji? Przede wszystkim należy usunąć ciastko spod wycieraczki dając tym samym znak, że nadal jesteśmy w mieszkaniu i pilnujemy naszego dobytku. Sam ten gest jednak wcale nie musi zniechęcić włamywaczy do kradzieży, dlatego tak istotne jest poinformowanie policji o naszym niecodziennym znalezisku.

Kiedy dodzwonimy się do dyspozytora, najprawdopodobniej uzyskamy instrukcję dotyczącą dalszego postępowania krok po kroku. Co roku jednak w sezonie wakacyjnym włamania do domów i mieszkań nasilają się. Policjanci radzą, aby na czas wyjazdu poprosić np. zaprzyjaźnionego sąsiada (lub kogoś z rodziny albo znajomego) o to, by zerkał na drzwi do naszego mieszkania, odwiedzał je, odbierał pocztę itp. To sprawi, że nasze mieszkanie automatycznie stanie się trudniejszym i mniej atrakcyjnym celem dla potencjalnych włamywaczy.

Więcej o: