Przede wszystkim ważna jest pora dnia, kiedy myjemy włosy. Zdecydowanie niedobre poranki, chyba że jesteśmy na wakacjach, a na dworze panuje temperatura powyżej 25 stopni. Wtedy włosów nie trzeba suszyć. W pozostałe pory roku lepiej pielęgnować je wieczorem. Szczególną uwagę zwróćmy na wodę oraz dobór samego szamponu. Najlepiej jeśli jest to woda przegotowana lub mineralna. Zwykła kranówka jest zbyt twarda, pod jej wpływem włosy stają się matowe i sztywne, a chlor i inne związki bardzo je wysuszają.
Wybierając szampon kierujmy się jego składem i zaleceniami producenta. Włosy przetłuszczające się odzyskają świeżość i puszystość po zastosowaniu szamponu, który zawiera ekstrakty ziołowe o działaniu przeciwłojotokowym i tonizującym, np. pokrzywę lub łopian. Włosy suche staną się jedwabiste i lśniące po myciu szamponem wzbogaconym o intensywnie działające składniki pielęgnujące i odżywcze, takie jak proteiny, witaminy, lub natłuszczające. Każdy z nas słyszał o dobroczynnym działaniu oliwy z oliwek, prowitaminy B5 (pantenolu) lub protein z pszenicy.
- Częstym błędem jest nakładanie na głowę zbyt dużej ilości szamponu bezpośrednio na włosy. Jak go uniknąć? Wystarczy nalać szampon na dłoń i rozetrzeć lub rozcieńczyć niewielką ilością wody. Łatwo też wtedy dobrać optymalną ilość szamponu. Kiedy mamy włosy bardziej zabrudzone lub długie, nalewamy tyle szamponu, ile mieści się w zgiętej dłoni. Dla włosów krótkich i mniej zabrudzonych bierzemy go odpowiednio mniej - mówi Anna Borawska, ekspert z Laboratorium Kosmetycznego Joanna.
Rozcieńczony szampon rozprowadzamy na włosach starannie masując i włosy i skórę głowy. Jeżeli piany będzie zbyt mało, dobieramy szamponu lub powtarzamy mycie. Warto też zwrócić uwagę, jak myją głowę fryzjerzy - delikatnie masują całą skórę głowy - od karku do okolic uszu i skroni. Takie mycie to prawdziwy relaks. Spłukując włosy unikajmy zbyt gorącej wody, która może pobudzić pracę gruczołów łojowych. Letnia, bieżąca woda znakomicie wygładzi włosy, zamykając łuski na ich powierzchni. Warto też pamiętać, że mokre włosy są bardziej podatne na uszkodzenia niż suche - obchodźmy się z nimi łagodnie, bez intensywnego wycierania i tarmoszenia lub rozczesywania "na siłę". I na koniec należy obalić jeden z najczęstszych mitów: codzienne mycie nie szkodzi włosom i nie pobudza produkcji łojotoku. Ale warunkiem jest oczywiście dobór odpowiedniego szamponu, spłukiwanie letnią wodą, delikatne rozczesywanie i... rozsądna stylizacja - nawet najmocniejsze włosy nie polubią codziennego tapirowania lub gorącego żelazka.
W XVIII wieku kobiety myły włosy mniej więcej dwa razy do roku
Szampon pochodzi od słowa campo co w języku hindi oznacza masowanie
Pierwszy szampon był mieszanką mydła i sody.
Normalne - zazwyczaj nie były farbowane ani rozjaśniane. Są sprężyste i błyszczące . Najlepiej myć je dwa lub trzy razy w tygodniu szamponem z dodatkiem.
Suche - szorstkie w dotyku, bez połysku , kruche. Niezbędny jest szampon natłuszczająco-nawilżający, ochrona przed promieniowaniem UVA oraz niestosowanie suszarek, lokówek czy żelazek.
Przetłuszczające się - często towarzyszy im łupież, już po jednym dniu tracą świeżość. Łojotok skóry sprzyja powstawaniu takich schorzeń jak świąd.
.