Rybik cukrowy, inaczej srebrzyk, to podłużny i niezwykle zwinny owad o srebrnych łuskach. Lubi ciemne, wilgotne i ciepłe miejsca, dlatego w szczególności upodobał sobie nasze łazienki. Ten maksymalnie centymetrowy owad z długimi czułkami może żyć nawet 8 lat.
Rybiki cukrowe żywią się skrobią oraz innymi cukrami złożonymi. Oznacza to, że zjedzą prawie wszystko — warzywa, owoce, suszone mięso, złuszczony naskórek, papier, bawełnę, mąkę i ziarna. Niesamowity jest fakt, że bez pożywienia może wytrzymać nawet rok, dlatego pozbycie się go jest bardziej skomplikowane niż w przypadku np. moli spożywczych. Nie jest to jednak niemożliwe, wystarczy wprowadzić kilka nawyków oraz skorzystać z produktów, które znajdziesz w kuchni.
Jak już wspomnieliśmy, rybiki upodobały sobie ciemne i wilgotne miejsca w naszym mieszkaniu. Regularne sprzątanie i osuszanie łazienki jest więc pierwszym i najważniejszym krokiem, jeśli chcemy się go pozbyć. Możesz również użyć pochłaniaczy wilgoci oraz zainstalować wentylator. Nie zapomnij o praniu na bieżąco, zwłaszcza ręczników.
Rybiki nie przepadają za zapachem lawendy, cytryny, rozmarynu, cynamonu i goździków. Możesz przepędzić je dzięki gotowym olejkom, świeczkom czy odświeżaczom lub co jakiś czas przemyć płytki wodą z dodatkiem cytryny. Nie tylko pozbędziesz się niechcianych gości, ale zyskasz piękny zapach w łazience.
Możesz również skonstruować domową, bezpieczną dla pozostałych domowników, pułapkę na rybiki. Wystarczy, że okleisz szklany słoik czymś chropowatym, tak by mogły się po nim wspiąć, ale już bez możliwości wyjścia. Do środka nasyp cukru. Złapane rybiki wynieś z dala od domu, aby nie wróciły. Mniej humanitarną pułapką może być talerzyk albo kawałek kartonu z odrobiną miodu, do którego owady się przykleją i już nie uwolnią.