Oblodzone chodniki to zimowa zmora, której obawia się każdy z nas. Na takiej powierzchni nietrudno o upadek. Okazuje się, że istnieje kilka fantastycznych sposobów na śliskie buty. Co zrobić, by zminimalizować ryzyko przewrócenia się na ośnieżonym chodniku? Podpowiadamy.
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W wielu sklepach sportowych można kupić specjalne spreje, którymi pokrywa się podeszwy butów przed zimowymi wyprawami. To świetny i skuteczny sposób, jednak podobne zastosowanie ma również produkt, który można znaleźć w prawie każdej łazience. Odkryj domowy sposób na śliskie buty, jakim jest wykorzystanie lakieru do włosów. Wystarczy delikatnie zmatowić podeszwę papierem ściernym, oczyścić ją, a następnie spryskać odrobiną kosmetyku utrwalającego fryzurę. Odczekaj chwilę, by preparat zastygł i gotowe.
Śliskie buty warto też oddać do szewca. Przygotuje on wówczas podeszwy, zakładając antypoślizgowe nakładki oraz kauczukowe fleki. Jeśli jednak potrzebujesz w tym momencie wyjść z domu, zajrzyj do skrzynki z narzędziami. Możliwe, że znajdziesz tam silikon, który fantastycznie zabezpieczy śliskie buty. Co zrobić, by zadziałał? Nałóż go na oczyszczone oraz odtłuszczone podeszwy, tworząc kropki i nieregularne wzorki. Uważaj jednak, by nie ubrudzić cholewki.
Jeśli musisz rano wyjść do pracy, a chodniki w twoim mieście jeszcze nie są odśnieżone, wykorzystaj szybki, choć krótkotrwały trik na śliskie buty. Co zrobić, by zwiększyć ich przyczepność? W sklepach sportowych warto kupić specjalne żelowe nakładki, które w takich sytuacjach mogą być bardzo przydatne. Nie wyglądają one jednak zbyt estetycznie, dlatego warto wypróbować jeden domowy sposób. Przed wyjściem z domu naklej na oczyszczoną podeszwę plastry lub dwustronną taśmę klejącą. Zaaplikuj je w poprzek, a zwiększysz przyczepność podczas zimowych spacerów. Pamiętaj jednak, że to krótkotrwałe rozwiązanie i sprawdzi się jedynie przez kilka chwil.