Poznali się w kwiaciarni, rok później byli małżeństwem. Tuż po ślubie Wałęsa powiedział: Co ja zrobiłem?

Danuta Wałęsa jest żoną Lecha Wałęsy od 1969 r. Kobieta przez wiele lat żyła w cieniu męża i zajmowała się dziećmi. Okazuje się, że gorzko wspomina lata, w których mąż czynnie zajmował się polityką. "Mam poczucie, że ta ofiara była po nic".

Danuta Wałęsa urodziła się w 1949 roku w Kolonii Krypy, wsi w województwie mazowieckim, jako druga z dziewięciorga dzieci. 25 lutego 2023 r. skończyła 74 lata. Wielu ludzi kojarzy ją jako żonę działacza Lecha Wałęsy, którego wspierała przez lata i któremu urodziła ósemkę dzieci. Nie każdy jednak wie, że ich życie małżeńskie często nie było usłane różami.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Ostre słowa Danuty Wałęsy podczas obchodów 42. rocznicy podpisania Porozumienia Gdańskiego

Danuta Wałęsa poznała męża w kwiaciarni. Rok później stanęli na ślubnym kobiercu

W 1968 roku Danuta Wałęsa przeprowadziła się do Gdańska, gdzie rozpoczęła pracę w jednej z kwiaciarni. Tam też poznała przyszłego męża Lecha, który był wtedy elektrykiem w stoczni. Widywali się codziennie, gdy mężczyzna szedł do pracy. Ten najpierw poczęstował ją gumą, a po jakimś czasie zaczął odprowadzać do domu. Zakochani stanęli na ślubnym kobiercu zaledwie rok później, bo 8 listopada 1969 r. Danuta miała wtedy 20 lat. Jakiś czas temu kobieta wyznała, że Wałęsie prawdopodobnie nie spieszyło się do ożenku.

Dochodzę do wniosku, choć może to głupi wniosek, że gdybym go nie przycisnęła, to prawdopodobne nigdy byśmy się nie pobrali. Chodziliśmy sobie, ale on nie mógł zdecydować się na wspólne życie

- napisała w swojej autobiografii "Marzenia i tajemnice" wydanej w 2011 r.

22 grudnia 1990 r. Zaprzysiężenie Lecha Wałęsy na urząd prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe, połączone izby Sejmu i Senatu. Obok niego stoi Danuta Wałęsa22 grudnia 1990 r. Zaprzysiężenie Lecha Wałęsy na urząd prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe, połączone izby Sejmu i Senatu. Obok niego stoi Danuta Wałęsa Fot. Sławomir Sierzputowski / Agencja Wyborcza.pl

Kobieta przyznała, że z ceremonii nie pamiętała zbyt wiele, ponieważ targało nią wiele emocji i była zestresowana. Mimo to na zawsze zapadły jej w pamięć słowa męża, które wypowiedział chwilę po złożeniu przysięgi.

Bardzo wiele rzeczy uleciało z mojej pamięci. Czasami jest mi smutno, że tak bardzo chciałam tego nowego życia, budowania swojego gniazda, a ze ślubu zapamiętałam jedynie księdza. (...) O! Przypomniała mi się jedna rzecz. Już po przysiędze przed ołtarzem mój mąż powiedział: Ojej! Co ja zrobiłem?! Jak dziś pamiętam to zdanie.

Mimo że zapamiętała te słowa, nie zraziły jej one do nowo poślubionego męża. Jednak przez wszystkie te lata ich związek nie zawsze był kolorowy i bezproblemowy. Danuta przez wiele lat pozostawała w cieniu Lecha Wałęsy, który najpierw działał w "Solidarności", a później został prezydentem Polski.

Danuta Wałęsa urodziła ośmioro dzieci. "Moje dzieci nie miały ojca, ja nie miałam męża"

Danuta Wałęsa dla wielu polskich kobiet jest symbolem odwagi i poświęcenia rodzinie. Wszystko ze względu na to, że podczas gdy mąż prężnie działał w polityce, ta urodziła i wychowała ósemkę dzieci — czterech synów i cztery córki. Wspólnie z mężem nadali im imiona Bogdan, Sławomir, Przemysław, Jarosław, Magdalena, Anna, W rozmowie z Magdaleną Żakowską w "Urodzie Życia" z 2019 r. Wałęsa spytana, jak zapamiętała 1989 rok odpowiedziała:

Nie chcę o nim pamiętać. Nigdy nie lubiłam polityki, chociaż byłam do niej na siłę wciągana. Z dzisiejszej perspektywy Czerwiec '89 to dla mnie gorzkie wspomnienie. Mąż poświęcił się wtedy polityce, moje dzieci nie miały ojca, ja nie miałam męża i mam poczucie, że ta ofiara była po nic.

Później dodała: 

Tak naprawdę małżeństwem byliśmy tylko 11 lat. Bo od Sierpnia ’80 jego w zasadzie interesowała już tylko polityka. W jakimś sensie ojciec opuścił nasze dzieci i odszedł wtedy od rodziny. Trochę stał się w naszym domu gościem. A jak już był, to nie lubił słuchać o problemach.

Okazuje się, że Danuta Wałęsa dobrze wspomina lata, w których mąż nie zajmował się jeszcze polityką, choć mieszkali wtedy w 30-metrowym mieszkaniu i spali na materacach.

Choć męża co chwilę wyrzucali z pracy, a ja byłam albo w ciąży, albo właśnie urodziłam kolejne dziecko, to uważam, że był to dla nas najlepszy czas. Bo byliśmy razem. Było biednie, ale byliśmy rodziną. Mąż angażował się jeszcze wtedy w opiekę i wychowanie dzieci.

- wyznała.

Danuta Wałęsa z Brygidą i Jarosławem podczas wyborów w 2005 r.Danuta Wałęsa z Brygidą i Jarosławem podczas wyborów w 2005 r. Fot. Rafał Malko / Agencja Wyborcza.pl

Więcej o: