"Pięć tysięcy, żeby sobie pożyć". Zetki mówią, ile chcą zarabiać po studiach

Generacja Z na rynku pracy budzi wiele emocji. Jedni uważają, że to roszczeniowe pokolenie, które ma nierealistyczne wymagania wobec pracodawców, inni - że w końcu pojawili się pracownicy, którzy walczą o swoje prawa. Zapytaliśmy studentów, którzy wkrótce rozpoczną swoją karierę zawodową o to, ile chcieliby zarabiać po studiach.

Odpowiedzi są fragmentem sondy na temat oczekiwań generacji Z wobec rynku pracy. Całość ukaże się na Gazeta.pl.

Badania "Pokolenie Z na rynku pracy" przeprowadzone przez Zespół Instytutu Nauk o Zarządzaniu i Jakości Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu pokazały, że młodzi ludzie, którzy wkraczają na rynek pracy, mają inne priorytety niż starsze pokolenia. Przy wyborze miejsc pracy stawiają na rozwój osobisty, kreatywność i wartości społeczne. Zapytaliśmy "zetki", ile chciałyby zarabiać po studiach.

Na rękę, myślę, że taka czwórka, to jest minimum, jaką chciałabym mieć jako wychowawca, ale wiemy, że jest różnie

- podkreśliła jedna z naszych rozmówczyń. 

Zobacz wideo Dlaczego młodzi ludzie nie chcą być nauczycielami? "Zarobki. Dostają mniej niż najniższa krajowa"

"Pięć tysięcy, żeby sobie pożyć"

Inny student zapytany o minimalne wynagrodzenie, jakie chciałby otrzymać po studiach, wyznał, że powinno być takie, "żeby sobie pożyć". Kwota, którą później wskazał, to 5 tys. zł netto na sam początek. Większość miała jednak niższe wymagania.

Żeby wyżyć, wiadomo (...) Nie chcę się zawyżyć tutaj ani jakoś się przecenić. No nie wiem, 4 tys. zł netto

- wskazała kolejna osoba. 

 
Jest to ciężkie pytanie, w zależności od tego, czy pracowałoby się osiem godzin dziennie czy elastyczny grafik. Myślę, że gdyby był stały czas pracy, to 4 tys. na rękę

- zgodził się następny rozmówca. Jego koleżanki z kolei miały niższe oczekiwania 3 - 3,5 tys. zł na rękę. Przy czym jedna z nich zaznaczyła, że dopóki mieszka z rodzicami, wystarcza jej najniższa krajowa, czyli 3490 zł brutto. 

Ile zarabiają w Polsce osoby tuż po ukończeniu studiów?

Ogólnopolski system monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) przeanalizował zarobki osób tuż po studiach. Według raportu średnie zarobki absolwentów studiów I stopnia wynoszą 3661,98 zł brutto, natomiast jeśli student rozpoczął swoją ścieżkę zawodową jeszcze w czasie studiów, może liczyć na średnie wynagrodzenie w wysokości 4190,01 zł brutto. Są jednak kierunki, które gwarantują znacznie wyższe wynagrodzenie na start. Wśród najbardziej opłacalnych kierunków studiów wymieniono: informatykę (średnie zarobki 11 111,86 zł), teleinformatykę (9528,62 zł), pielęgniarstwo (9185,46 zł), elektronikę i telekomunikację (7696,63 zł) oraz analizę danych - big data (7545,2 zł). Raport został przygotowany na podstawie danych zebranych w 2020 roku. 

Więcej o: