Mastif angielski zaliczany jest do grupy molosów. To jeden z największych psów świata o masywnej i potężnej sylwetce. Samce mogą osiągnąć 90 cm wzrostu (w kłębie) i 104 kg wagi. Zdarzają się jednak wyjątki. Co ciekawe, to właśnie tej rasy był największy pies świata, czyli 155 kg Zorba, żyjący w latach 1981-1992 w Wielkiej Brytanii. W 1989 roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Jego właściciel, Chris Eraclides, twierdził, że mimo swojej ogromnej wagi, Zorba był łagodnym i spokojnym psem.
Niedawno w mediach na całym świecie zrobiło się głośno o kolejnym przedstawicielu tej rasy. Urias to dwuletni mastif angielski, który w połowie kwietnia tego roku trafił do Czeskiej Księgi Rekordów. Wszystko za sprawą niecodziennej wagi zwierzaka. Pies waży 123,7 kg, czyli prawie dwa razy więcej niż jego pan. Urias wraz z właścicielami mieszka na północy kraju w Letovicach. Dwa lata temu państwo Jirí i Helena przywieźli go z Belgii. Dzięki rekordowi pies stał się bardzo popularny w mediach w swoim kraju. - Jest zwierzęcym celebrytą - powiedziała pani Helena.
Jak zdradzają właściciele, utrzymanie pupila to kwota nawet kilku tysięcy koron miesięcznie (tysiąc koron czeskich to ponad 190 złotych). Urias każdego dnia zjada około dwóch kilogramów karmy. Wodę pije z dużego wiadra, śpi na materacu przeznaczonym dla ludzi. - Nasz piesek ma dobry charakter. Ludzie zatrzymują nas w czasie spacerów, dzieci chcą go głaskać. Jest po prostu czworonożnym celebrytą - wyznała w jednym z wywiadów pani Helena.