Daniel Olbrychski lata temu zaskoczył swoją żonę. "Wracam do domu z zakupów, drzwi otwiera mi Daniel na bosaka"

Daniel Olbrychski i Krystyna Demska-Olbrychska od 20 lat są małżeństwem. Niedawno opowiedzieli o tym, w jaki sposób aktor oświadczył się wojej wybrance i jaki jest sekret ich długoletniego związku.

Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.

Daniel Olbrychski i Krystyna Demska-Olbrychska poznali się dzięki Agnieszce Osieckiej w 1988 roku. To właśnie ona połączyła ich dłonie, przepowiadając wspólne życie. Osiecka twierdziła, że Olbrychski i Demska są dla siebie stworzeni, jednak nie od razu zaiskrzyło. Ich znajomość rozwinęła się po sześciu latach, gdy spotkali się w Klubie Związków Twórczych i zaczęli wspólną pracę. W 2003 roku zostali mężem i żoną. Aktualnie para świętuje 20-lecie małżeństwa i choć w ich związku nie brakuje kłótni o drobnostki, to nie potrafią się na siebie długo gniewać.  

Zobacz wideo Justyna Gradek wspomina nieudane małżeństwo. Zawiódł ją nie tylko mąż

"Kiedyś nie było dnia, dziś już tylko tygodnia, żebyśmy się ostro nie pokłócili. O co? O bzdury. Choć kilka razy spakowałem się nawet i poszedłem do… drugiego pokoju. Ale szybko się godzimy. Nie lubimy się na siebie długo gniewać. Bo bardzo lubimy być razem" - opowiadał aktor w rozmowie z magazynem "Pani".

"Wracam do domu z zakupów, drzwi otwiera mi Daniel na bosaka"

Z okazji rocznicy ślubu, Krystyna Demska-Olbrychska opowiedziała, w jaki sposób aktor jej się oświadczył. Okazuje się, że kiedy wracała z zakupów, mąż zaskoczył ją swoim strojem. "Pewnego dnia wracam do domu z zakupów, drzwi otwiera mi Daniel na bosaka i w płaszczu kąpielowym, do którego ma przypięte wszystkie swoje medale. „Wyglądasz jak ruski generał", zaśmiałam się. A Daniel klęka i mówi: „Uważam, że powinnaś wyjść za mnie za mąż". Cisza. Zatkało mnie. 'Powiedziałaś, że wyglądam jak ruski generał, a ruskiemu generałowi się nie odmawia'" – mówiła. Oczywiście się zgodziła. 

Jaki jest sekret długoletniego małżeństwa?

Daniel Olbrychski podkreślał też w rozmowie z "Dzień dobry TVN", że nie jest najłatwiejszym partnerem, ale z biegiem lat jest coraz mniej trudnym człowiekiem. "Na pewno mogę zagwarantować dużo większy spokój, czułość, lojalność. Wiem, że z wielu rzeczy trzeba zrezygnować, żeby móc się z kobietą pogodnie i pięknie wspólnie zestarzeć" - tłumaczył sekret związku.

Więcej o: