Wariantów fryzury na boba jest więcej niż gwiazd na niebie, a każda nowość wydaje się być lepsza od poprzedniej. Pixie bob powoli przekonuje do siebie coraz większą liczbę fanek. Ta krótka, zadziorna fryzura odejmie lat i nada naszemu lookowi charakteru. Komu pasuje, a kto powinien się jej wystrzegać?
Jeśli jesteś pewną siebie kobietą i nie boisz się wyzwań, ta fryzura perfekcyjnie podkreśli twoją osobowość. Zadziorne, seksowne i niesamowicie odmładzające cięcie jest kwintesencją uniwersalności mody. Doskonale sprawdzi się w przypadku włosów cienkich i grubych, jasnych i ciemnych – nie ma żadnych wyjątków. A co najważniejsze, jest bardzo łatwa w ułożeniu , więc nie wymaga od nas profesjonalnej stylizacji na co dzień.
Pixie bob powstał z połączenia dwóch fryzur: pixie cut oraz boba. Tak naprawdę to, jak ją wystylizujemy i na jaką długość się zdecydujemy zależy tylko i wyłącznie od naszych upodobań. Najczęściej jednak spotkamy go w wersji: dłuższy przód, krótki, postrzępiony tył. Tego typu fryzura idealnie sprawdzi się w połączeniu z grzywką. Dzięki temu nasz wygląd będzie jeszcze bardziej zadziorny i trendy. Co więcej, pixie bob nadaje włosom lekkości, dzięki czemu możemy wystylizować go, jak tylko dusza zapragnie. Będzie świetnie wyglądać zarówno ułożona na gładko, jak i, przyjmując postawę rodowitych paryżanek, nieco niedbale.
Tak, jak wspominaliśmy, największą zaletą pixie boba jest uniwersalność – ale mamy w zanadrzu kilka dodatkowych porad. Przede wszystkim, jeśli jesteś szatynką lub brunetką, dobrym pomysłem jest rozjaśnienie o jeden ton kilku pasm. Dzięki temu twarz będzie pełna blasku i świeżości.
Ponieważ cechą charakterystyczną tego typu cięcia jest odsłonięty kark, może przyczynić się do optycznego odmłodzenia rysów twarzy. Pięknie eksponuje szyję i ramiona, dzięki czemu sylwetka staje się smuklejsza, a obojczyki są idealnie wyeksponowane. To doskonała propozycja dla wszystkich kobiet po 50-tce.
Produkty do pielęgnacji włosów i ciała znajdziesz tutaj! [SPRAWDŹ]